Witam, podczas jazdy auto nagle straciło moc, mimo naciśnięcia pedału gazu auto zamulone maksymalnie. Po podniesieniu maski zauważyłem dym wydobywający się w okolicach ściany grodziowej, autem trzęsie niesamowicie praca silnika przypomina odpalony traktor. W aucie prędzej czuć było czasami delikatnie spalinami. Auto odpala, dymi z wydechu, po bardzo wolnym wkręceniu na obroty dymi za silnikiem jak wspomniałem, trzęsie w każdym zakresie obrotów, błędy jakie sczytałem to 4232 (świeca żarowa cylindra 3),4501 (recyrkulacja gazów spalinowych),3FB1 (czujnik przepływu masy) ,3F70 (czujnik temp powietrza wlotowego) ,4507 (recyrkulacja gazów spalinowych). Przepływomierz wymieniony, błędów od przepływki nie ma. Czyściłem EGR. Komputerem który mam zrobiłem pomiar ciśnienia na listwie wtryskowej około 330 bar. Ostatnio wymieniałem wąż od układu chłodniczego ten po prawej stronie patrząc na silnik od przodu wpinany pod spodem zbiorniczka wyrównawczego idącego do plastikowego złącza przy silniku. Przecierał się o rolkę. Nie wiem czy to pomoże coś w zdiagnozowaniu, ale staram się podać wszystkie szczegóły. Nie wiem co dalej? Ktoś coś podejrzewa? Posiadam prosty komputer do diagnostyki, mogę coś sczytać. Szukałem już wszędzie, ale nic nie odpowiada dokładnie tym objawom.