Czesc.Mam problem z pneumatyka tylnego zawieszenia w e39turing,pewnego dnia napompowalo sie maksymalnie tak,ze auto prawie podskakiwalo jadac bez gazu,nie chcialo sie opuscic,pomoglo dopiero ODPIECIE AKUMULATORA!!!Oddalem "szantrape" do warsztatu,gdzie Pan Kopycinski trzymal ja dwa tygodnie,skasowal 1500zl i efekt jest taki:raz pompuje zawieszenie raz nie, chwilami pompuje nierowno,stoi krzywo,samopoziomowanie ksenonow nie dziala,no i co ciekawe blad zawieszenia komp pokazuje bardzo rzadko,czasami pokazuje,ze nivo jest inaktiv.Auto zachowuje sie inaczej niz gdy je kupilem:pompa w bagazniku wlaczala sie po otwarciu auta,jak stalem jednym kolem na krawezniku drugim na jezdni zawieszenie sie wyrownywalo,teraz czasami wogole pompy nie slysze,zawieszenie sie nie opuszcza nie podnosi,robi co chce.Macie jakis pomysl na dobrego mechanika i nie brudasa jak Pan Kopycinski z Debowki kolo lublina-slady palcow smaru na podsufitce zniszczona podloga bagaznika,rozlany plyn hydrauliczny wyzarl dziury i zabarwil wykladzine,a przednia lampa ubrudzona szpachla!!!dlaczego!!!