Witam ja mam pytanie z innej beczki? Chodzi oto,że w sobotę mechanik wymienił mi olej + filtr w 3.0d 99r. I jest taka zagwostka ponieważ zapłaciłem nawet sporo za to bo 288,5zł. I nurtuje mnie pytanie tego typu czy to możliwe,że mechanik wlał mi do auta razem z filtrem 8L oleju? Motul 5w40? Dodatkowo chce powiedzieć,że coś dla chłopa się poprzestawiało w główce ponieważ za litr oleju zapłaciłem 32zł (w sklepie 5L tego samego kosztuje 134zł) czyli przepłaciłem nie całe 5zł na litrze + filtr miał być Mann (20zł) a jest Filtron (32,5zł) Gdzie zapewniał mnie,że będzie to Mann WTF? czy to jest normalne? Dajcie szybką odpowiedź :cool2: