ViceLord666
-
Postów
13 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Odpowiedzi opublikowane przez ViceLord666
-
-
Hej,
Oczywiście wiadomo o co chodzi. Bardzo proszę o polecenie klucza do świec do E87 120i.
Kupiłem po drodze jak jechałem sobie wymienić. Wiadomo - za gruba średnica zewnętrzna.
Rozmontowałem pół samochodu żeby się tam dostać i krew mnie zalała! :oops:
Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Czy ten klucz http://www.jonnesway.pl/towar/p/id/368/
będzie ok?
On ma średnice zewnętrzną 18,9 ale nie chce kupować żeby znów się okazało, że jest zły.
Dzięki
-
Odebrałem wczoraj samochód z warsztatu.
Wreszcie diagnoza.
Otóż... za tym wszystkim stał.... rozciągnięty łańcuch rozrządu.
Wymienili mi cały ale to cały rozrząd, łącznie z kołami zębatymi, wszystkimi możliwymi uszczelkami ect. Po prostu wszystko było do wymiany.
Przez rozciągnięty łańcuch zrobiła się masakra.
Pytanie tylko dlaczego w poprzednim "mega specjalistycznym serwisie BMW" tego nie wykryli...
Samochód chodzi ciszej, obroty nie skaczą, i że tak powiem popiernicza znów jak szalony.
Wszystkie wymienione części sprowadzone były z ASO w Niemczech. Czas naprawy - 3 tygodnie, Koszt naprawy z robocizną 3900.
Dziękuję, dowidzenia :).
-
Piszę dokończenie historii bo może komuś się to przyda.
Po długich bojach znikającego i wciąż na nowo pojawiającego się błędu (niezgodność wałka rozrządu z wałem) udałem się kolejny raz do specjalistów z Łomianek.
Weryfikacja trwała 2 tygodnie... i wymienili napinacz rozrządu mówiąc że do niczego innego nie można się przyczepić bo jest w stanie idealnym.
Odebraliśmy samochód po 3 tygodniach i jeździł ok przez 3 dni (ale nadal nie jeździł dobrze, silnik niby pracował ok ale tak jakby w trybie serwisowym). 4 dnia bach i znów brak mocy telepanie na jałowym biegu nierówna praca w ogóle samochód zachowywał się jakby tańczył do jakiegoś dupstepu.
Pojechałem do kolejnego serwisu i w 15 minut była prosta diagnoza. VANOS!
Obecnie panowie się za to wzięli więc dam znać czy to na pewno było to (choć panowie mechanicy mówią że 100% vanos).
-
Dobra wróciliśmy z SIWYM z serwisu Specjalistycznego w Łomiankach teraz tak:
1) W komputerze nie ma śladu po błędzie (redukcja mocy), w historii nigdzie... (dość dziwna sytuacja).
2) Wszystkie wskaźniki na pracującym silniku są ok!
3) Wszystko jest w ogóle ok, samochód nówka sztuka! :mad2:
4) Uparłem się i kazałem specjaliście żeby wsiadł i pojechał nim kilka kilometrów. Wrócił i powiedział tak: "Istotnie nie chodzi on fenomenalnie ale chodzi bardzo prawidłowo, elektronika silnik ect. jest w porządku. Niebawem będzie trzeba wymienić wtryski (i uwaga słowo klucz) winna jest w takim razie benzyna".
Tankuję 98 na orlenie bądź BP, ale ponoć nasze paliwo jest syfne w porównaniu z tym w Niemczech i przez to jakiś tam czujnik INOX czy coś takiego się zapycha bądź ustawia się w tryb zamulacza. Należy przejechać 30-40 kilometrów wlać Vpowera jakiegoś i przedmuchać ten cały system na autostradzie i to powinno pomóc.
Tak jak mówię, wszystkie systemy działają prawidłowo, wskaźniki sam widziałem - igła. Nie zmienia to faktu, że samochód nie chodzi tak jak chodził w Niemczech a od czasu do czasu obroty falują.
Jeśli macie jeszcze jakieś propozycję to proszę o informację.
-
Mam 170 konną wersję z bezpośrednim.
P.S. Stodoe... co się będzie działo, wolę być na to gotowy?
-
Hej,
Ostatnio w moim samochodzie wyskoczył błąd silnika (w instrukcji oznaczony jako "nie jest osiągalna pełna moc silnika".
Po jednym dniu zanim dojechałem do serwisu komunikat zgasł. Na luzie silnik falował i samochód wyraźnie stracił na dynamice.
Teraz sytuacja jest następująca:
1) Od czasu do czasu falują obroty na luzie
2) Przyśpiesza ale do normalności dużo mu brakuje
3) Na wstecznym gaśnie a na pierwszym biegu czasami jakby sobie nie radził (znów brak mocy).
4) Wyraźnie na jedynce i dwójce w przedziale 2-3,5 tysiąca obrotów jest moment spadku mocy jakby miał czkawkę... :duh:
W serwisie powiedzieli, że jeżeli błąd zniknął to wszystko jest w porządku. No jak jest kiedy nie jest? :mad2:
Czy komuś zdarzyło się coś podobnego? Boję się że jak pojadę do serwisu i się uprę że coś jest nie tak to zaczną mi wymieniać części bez sensu byle na mnie zarobić.
Samochód sprowadzony z Niemiec, chodził wyśmienicie, pojechałem na przegląd do serwisu w Warszawie (powiedzieli mi że w tych samochodach często wtryskiwacze padają). Wyjechałem z serwisu i bach... Przypadek? Nie sądzę.
-
Ponawiam swoją propozycję. Jedź do serwisu. I tam się stołuj. Nie grzeb za dużo przy samochodzie. Nie odbieraj tego jako krytykę czy też szyderczość. Nie o to chodzi. Czasem lepiej jest po prostu zdać się w pewnych kwestiach na innych, bardziej doświadczonych. Powodzenia!
-
Wydaje mi się, że informacje, jaki olej, ile litrów itp. są Ci zbędne jeśli nie jesteś w stanie odszukać nawet mocy swojego samochodu.
Proponuję Ci abyś udał się do jednego z polecanych na forum serwisu i poprosił o całościowy przegląd. Machną Ci wszystko w dwie godzinki, wymienią olej, i filtry, posprawdzają komputerem wszystko, pokasują błędy, założą książkę serwisową i poinformują o ewentualnych usterkach.
-
Nie, nie wyskakują żadne błędy, wszystko jest ok. Zatem do dzieła, założę 205x50 na przód i 225x45 na tył dzięki wielkie za pomoc!
-
No to ostry misz masz, sprawdz jeszcze raz te rozmiary, bo to się kupy nie trzyma...
Dla 17" - 205/50/17 225/45/17
Dla 18" - 205/45/18 225/40/18 - taki zestaw mam u siebie
Na bank mam takie jak napisałem. Jestem tym bardziej zdziwiony, że samochód jest super zadbany i na prawdę dopieszczony. Może to po prostu nieświadoma niekompetencja poprzedniego właściciela. Chociaż z drugiej strony czemu autoryzowany niemiecki serwis który to robił (mam fakturę) miałby założyć coś co w ogóle nie ma sensu? To jak, wymieniać?
-
Właśnie zakupiłem sobie BMW E87 120i MPakiet z 2007. I teraz ciekawa sytuacja bo mam na przodzie na 17-stkach oponę 205x55 natomiast na tyle mam 225x40.
To, że na tyle są szersze to jest oczywiste ale co z wysokością? Czy to normalne że z przodu są wyższe niż z tyłu? A jeżeli to normalne to co ma na celu takie rozwiązanie?
Dzięki za pomoc.
-
Cześć,
Niebawem jadę po swoje "nowe". 120i E87 rocznik 06.2007r. I teraz moje pytanie (to na pewno jest na forum ale za cholerę nie mogę tego znaleźć a czas nagli).
O ile wiem jaka powinna być grubość lakieru i wiem jak ją sprawdzać, mam czujnik lakieru GL-8s.
Czujnik ma funkcje: pomiar na blachach stalowych, stalowych ocynkowanych i aluminiowych;
Wolę tu dostać naganę :D i kilka uwag niż wyjść na idiotę przy dealerze. Mam już nawet instrukcje użytkowania ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat materiału z którego zrobione są elementy blacharskie.
W zależności jaki element mierzę, maskę, drzwi, progi ect. muszę na mierniku wybrać badany rodzaj materiału bo inaczej wynik będzie niemiarodajny.
Czy możecie mi pomóc i wskazać który element zrobiony jest z czego?
1) Drzwi
2) Dach
3) Maska
4) Klapa tylna
5) Błotniki przednie
6) Błotniki tylne
7) Słupki
8) Kielichy
Z góry dziękuję.
[E87] 120i klucz do świec
w E81, E82, E87, E88
Opublikowano
Cholera... Ale przecież warsztaty wymieniają świece w BMW i chociażby autoryzowane serwisy na pewno nie obrabiają kluczy na tokarce. A przecież ASO kupuje normalnie klucze od jakiegoś producenta. Więc muszą być dostępne.
Chodzi po prostu o to, że jakiś czas temu w "specjalistycznym zakładzie" polecanym zresztą na tym forum, wymieniałem świece. Okazało się jednak, że wcale nie były wymieniane.
Szlag mnie trafił i postanowiłem, że maksymalnie to co mogę będę robił sam.