Witam. Kilka dni temu kupilem E34 524td, niestety nie na chodzie. Poprzedni wlasciciel (znajomy) przez pomylke zatankowal benzyne i nie wiedzac co ma zrobic dolal sporo ropy i jezdzil tak okolo miesiaca. Auto zaczelo coraz ciezej palic. Mechanik zamontowal mu zaworek zwrotny i problem na chwile ustapil, ale po krotkim czasie auto calkiem przestalo palic i stalo tak kolejny miesiac az w koncu je kupilem. wczoraj po kilku probach udalo mi sie uruchomic silnik tylko ze po odpaleniu wskazowka obrotow weszla od razu na czerwone pole a z wydechu wydobywal sie czarny dym. Sam mam nie wiele pojecia o mechanice, ale licze na to ze moze ktos z was bedzie mial jakis pomysl jaka moze byc przyczyna.