Witam.Moim problem jak w temacie stała sie chłodnica.. Pewnego dnia podczas dosyc ostrej jazdy temperatura silnika wzrosla prawie pod czerwona kreske, natomiast gdy jezdze spokojnie temperatura jest w normie i wszystko by bylo w porządku gdyby nie minimalny stan wody w zbiorniczku wyrownawczym ,poniewaz z maksimum woda znika do minimum i na tym minium sie utrzymuje.Dolewajac wode po raz drugi zauwazylem ze woda zaczyna gwałtownie wyciekac z pod chłodnicy w tym samym czasie co dolewam , nie wiem co sie dzieje ,czy calkowicie jest ona zniszczona i nadaje sie tylko do wymiany czy po prostu jest to maly pierdoł dlatego pisze do was liczac ze pomozecie mi szybko rozwiazac ten problem, wklejam pierwsze zdj , na zdj zaznaczylem gdzie dokladnie zaczyna cieknac :)http://naforum.zapodaj.net/39d0ac692175.jpg.html Natomiast drugie zdj pokazuje mokre miejsce ,szczerzze nie wiem czy to od chlodnicy. chyba musialo sie przelac jakos podczas dolewania tej wody..bo bylo goraco a tam woda byla.. Zaznaczam ze dolewajac wody silnik nie byl uruchomiony. wyciek nastapil samoczynie http://naforum.zapodaj.net/9b89e491e5c4.jpg.html :cry: