Witam, mam pewien problem dotyczący mojego e46, a mianowicie kiedy jade równym gazem np. 80km/h 4 biegiem (na małych obrotach) występuje coś takiego, jakby ''zamulała'' nagle spada spalanie i auto zaczyna hamować (tak jakbym nacisnął lekko hamulec), dopiero po naciśnięciu gazu jest lekkie szarpnięcie i wraca do normy. Nie ma zależności który to bieg na 3 też potrafi coś takiego wystąpić... Do tego zapala się kontrolka silnika ale po podłączeniu na komputerze nie pokazuje się żaden błąd. Macie może pojęcie co to jest? Na początku myślałem, że jest to klapka w kolektorze ale wywaliłęm ją i nadal dzieje się to samo. Zastanawiam się może to przepływomierz? Auto ma 220tys km i ma nadal katalizator może to jego wina? Silnik jest w świetnym stanie, pracuje równo, ostatnio zostały wymienione świece, ale nadal to samo... Pomóżcie!! :(