Podczas dzisiejszych prac przy samochodzie doszedłem do wniosku, że chyba jednak nie dużo tej rdzy :cool2: Zobaczymy jeszcze jak pod progami? I nasunął mi się pewien pomysł... W moim samochodzie już prawie nic nie ma :norty: Drzwi wyleciały, maska i bagażnik również, środek ogołocony praktycznie do 0! :D Została tylko buda, która waży nieco ponad 300kg + silnik ok 140kg, skrzynia, zawieszenie, wał i most. Czy ktoś tutaj z forum robił eksperyment z przewróceniem swojej e36 na bok? Bez silnika i skrzyni. tylko buda i zawieszenie. Jako, że muszę robić kawałek podłogi a później ją całą dobrze zakonserwować wpadł mi taki pomysł. Mógłby mnie ktoś bardziej na to naprowadzić lub wybić ten pomysł z głowy? :D