Witam, dzisiaj odebralem swoj woz od mechmagika po regeneracji glowicy, regulacji wtryskow i takie tam... ogolne troche kasy ze mnie polecialo... Ale wracajac do tematu jade sobie zadowolony zeby przetestowac samochod a tu kontrolka od temp jest na czerwonym, dymi mi delikatnie spod maski i delikatnie smierdzi. wywalilo mi caly plyn do chlodnicy (dzisiaj wymieniony na nowy), zero grzania do srodka samochodu. Dolewka plynu na odpalonym silniku. pompa zassala, wskazówka na kontrolce ok i po przejechanych 100m wskazowka z kontrolki idzie znowu na czerwony. Wiec odczekalem dobre pol godziny przy otworzonej masce i jakos doturlalem sie do domu. Macie jakies pomysly co tam moze byc nie tak??? z gory dzieki za odp i pozdro