Skocz do zawartości

MIKI77

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MIKI77

  1. Wyraziłem swoje zdanie, nie bardzo rozumiem twoje wypowiedzi. Dlatego zawszę piszę w " " o serii 1,2 bo to nie jest prawdziwa M. Tak jak w przypadku M4, ale to jest oczywista, oczywistość chyba każdy wie dlaczego.

    Odnośnie różnic między seriami są duże (tak samo jak było między e87 i e82) i tu nie ma większego znaczenia jakie zrobiłeś modyfikacje - baza jest inna. Bo tak jak ty zmieniłeś swoją "1" tak też są zmieniane "2". Rożnica nie polega na tym że coś jest gorsze - różnice polegają na innych oczekiwaniach od kierowcy. A szczególnie innym prowadzeniu. Tak jak pisałem waga to nie wszystko, bo jest na tyle mała że możesz ją otrzymać przez odchudzenie auto.

    Dlatego ja bym nigdy nie napisał że to takie same auta.

    Zgadzam się że nie mój wątek więc go nie zaśmiecajmy.

  2. Ej no bez takich mi tu. Skoro BMW podaje, iż M235i jest cięższe o 25kg niż M135i, a np. 220i jest cięższe aż o 50kg od 120i, tzn, że seria 2 jest po całości zawsze cięższa. Nie mogę znaleźć tego filmiku, ale z tego powodu M235i jest wolniejsze od M135i i wolniejsze niż podają oficjalne dane. A "być może" to żaden argument w dyskusji.

     

    BTW, czy PPK nie jest droższy i słabszy niż normalny chip?

     

    Nie zgodzę się z tobą iż "M2" jest wolniejsza od 'M1". Jest zupełnie odwrotnie. Waga i moc to nie wszystko. Jak moja żona kupowała swoje auto to się zastanawiała nad właśnie "M2" i "M1". Więc pożyczyliśmy oba auta na weekend i jeździliśmy w różnych konfiguracjach. Niby ten sam silnik ale to są zupełnie inne auta. Wybrała"M2".

  3. Dzisiaj się wkurzyłem jadąc przez katowice zobaczyłem białą m235i wszystko powinno być ok, bo fajnie że ktoś wreszcie ma m235i. Ale ta kobita bo to kobieta jechała miała carbonowy dach a to miał być cholercia mój następny mod. Fakt wyglądało to świetnie ale już jest no i nie na moim aucie ech trzeba by było mi inną koncepcje

    jakięś pomysły panowie :?: :?: :?: :?: :?: :?:

     

    zmartwię cię. Ja wiem o dwóch M2 w Katowicach i obydwie należą do kobiet. Białe auto i czarny carbonowy dach to już banał w autach

  4. ja mam na lato 7,5 cala przód tył 8 cali. Ale na zimę 7,5 na obie osie. Widać to w specyfikacji BMW i na rożnych stronach producentów ogumienia np. Michelin gdzie właśnie jest zaznaczone że na zimę preferowane jest np w moim przypadku właśnie 7,5 cala na obie osie, a na lato tylna oś szersza.

     

    Odnośnie pisania że nie ma zimy itd, wystarczy np. w marcu gdzie mamy piękno pogodę w południe plus 10 stopni wyjechać rano o 5 rano gdzie była mgła i leki przymrozek na wiadukcie i się zaczyna balet. Tak wlanie miałem ładnych kilka lat temu, gdzie dobre opony mi tyłek uratowały. Właśnie od takich sytuacji są opony. To trochę jak z polisą AC właściwie płacimy ogromne pieniądze i po co nam te koszty. Dla świętego spokoju. Zakładaj opony nawet jak by zostało 2 tygodnie zimy i tak musisz kupić opony czy to będzie teraz czy na jesieni. Może nawet teraz dostaniesz dobry rabat na koniec sezonu

  5. instalacje montowane nawet 5- 7 temu to zupełnie inne instalacje niż obecne. Nie mamy tu mowy o żadnych przeróbkach - to są gotowe instalacje na konkretne modele+ soft. BMW F30 mojego sąsiada ma przejechane 50 tys km na instalacji LDI LPG. I nie miał żadnego problemu. Nie jestem jakiś fanem LPG (zawsze bylem przeciwnikiem tych wszystkich purchawek) ale dzisiaj przestają mi się podobać powoli diesle - zostały zepsute przez ekologie. Więc jest to jakaś alternatywa szczególnie do dużych mocnych silników, gdzie mamy spalanie rzędu kilkadziesiąt litrów benzyny. Ktoś tu napisał że w małych pojemnościach to nie ma sensu - to kwestia co komu potrzeba. Ja nie pamiętam kiedy jeździłem autem poniżej 200 KM. Ale są ludzie którym wystarczy litr pojemności lub mniej i dla nich są ważne oszczędności nawet rzędu 0,5 litra. Co dla mnie jest zupełnie nie istotne chociaż rocznie robię 50 - 65 tys km,
  6. Oczywiście że można - kwestia tylko kalkulacji kosztów - i zysków.

    Po warszawie jeżdzi jedna z nowych 335i F30 wyposażona w nowe instalacje LDI - BRC - chyba jest to auto testowe. Człowiek ten mieszka nie daleko, więc się trochę podpytałem i poczytałem. Bo sam chcę włożyć do mojego starego infiniti LPG. Rożnica jest taka że wtrysk gazu w fazie ciekłej do komory spalania jest przy zastosowaniu fabrycznych wtryskiwaczy benzyny oraz pompy wysokiego ciśnienia. Dzięki czemu nie mamy dodatkowych wtryskiwaczy gazu itd (szczegóły można sobie poczytać na stronie producenta). Auto ma lepsze osiągi przy zasilaniu na LPG, różnica w spalaniu jest nieznaczna do 10% procent. Monter nic nie przerabia jak dotychczasowe instalacje LPG, wszystko jest przygotowane pod konkretny model - łącznie ze wgraniem softu (wszytko jest na zasadzie wpięcia wtyczek itd). Minusem jest cena i dostępność modeli aut - ale to kwestia czasu wprowadzania poszczególnych modeli aut - silników.

    Co do komentarzy na temat LPG - są śmieszne. Jeździłem autami z napędem hybrydowym, na LPG i napędzane tradycyjnie - jakoś nie zauważyłem aby któryś z nich był szczególnie gorszy od pozostałych.

    Ktoś tam wspomniał nie stać cię na BMW itd (od kiedy BMW - to auto premium - chyba raczej średnia półka). Przy jednoczesnym np kupowaniu np zwykłej jedynki i pakowaniu np. M-pakietów. Też można napisać nie stać cię na M-pakiet nie kupuj itd. :nienie:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.