grzeniu.b

No dobrze to dodam coś jeszcze od siebie w takim razie, żeby temat nie skończył się na "nie zadziała". Może ktoś kiedyś będzie szukał podobnych informacji i trafi na ten temat. Nie da sie mnie nie satysfakcjonowało, konkretnej odpowiedzi co i jak nie znalazłem więc spróbowałem zrobić to samemu. Zanim obciąłem moje wtyczki, podłączyłem jedna lampe LCI na krótko używając kostki z kawałkami kabli z jakiejś F10. brakowało kilku pinów ale te które były potrzebne żeby się przekonać były na miejscu. Wszystko zadziałało, tzn xenon, poziomowanie, kierunki, brewki, ringi. Na desce błędy od świateł długich i ringów. W zasadzie było wszystko co chciałem, więc obciąłem wtyczki i zarobiłem nowe wg. PDFa. Jedyny problem tak na prawdę został z ringami, bo zapalają się i gasną po jakimś czasie. Wyłączyłem sprawdzanie ich NCSem, ale nic to nie dało. w pliku TRC z LMA jest tona ustawień, więc możliwe że któreś z nich może rozwiązać ten problem. Jeśli nie to poprostu wyłącze ringi całkiem i brewki na jakiś czas będą spełniały funkcje świateł postojowych. Do tego w LMA ustawiłem błyśniecie długimi przez xenon i to tyle. Wszystko działa na tyle, żeby doraźnie tych lamp używać. Pobawię się jeszcze trochę w kodowanie, jak nie przyniesie to efektu to do czasu znalezienia tylnych lamp zostanie jak jest. Jak ktoś robił coś podobnego i znalazł rozwiązanie to będę wdzięczny jak się nim podzieli. Podsumowując da się zamontować do przodu lampy poliftowe, zostawiając z tyłu przedlifty. Pozbywamy się w tym momencie ringów. Jako rozwiązanie czasowe okej ale na dłuższą metę troche bez sensu bo ringi to jedna z rzeczy dla której dużo ludzi robi taki zabieg. Jak wymyślę coś więcej to dopiszę w tym temacie.

Dobra to może inaczej, bo tył musi zostać tak jak jest teraz. Nie dopisuje MUEB, nie przepinam pinów tylko przerabiam wtyczki wg. PDFa i zakladam przód LCI. Zadziała to ? LM koduje pustym manem, żeby nie bylo jakiegoś problemu z drl na długich, których już fizycznie nie będzie. Ewentualnie właśnie przepinam piny we wtyczce jeśli to ma coś zmienic przy nowych lampach a zostawiam nie dopisane MUEB.

Witam. Trochę informacji już znalazłem na temat wymiany lamp na LCI, ale jest coś co mnie interesuje i może ktoś podpowie jak to się powinno wszystko odbyć, żebym sobie nie unieruchomił niepotrzebnie auta. Auto to przedlift 2004rok z xenonem nie skrętnym. Mam przednie lampy poliftowe, też nie skrętne. Zamówiłem zestaw do doposażenia, czyli wtyczki piny itd. Chce założyć na dzień dzisiejszy lampy tylko do przodu. Tylne przez jakiś czas będą musiały zostać przedlifowe. Pytanie czy jest to możliwe do zrobienia bez dużej rzeźby? Mam wymieniony moduł świateł na LM2. wpisany mój vin itd. Teraz jeśli przerobię wtyczki na te z zestawu, dodam ncsem +MUEB, przekoduje LM pustym manem to to wszystko zagada ? czy trzeba przepinać piny przy LM wg PDFa z opisem retrofitu ? To przepinanie dotyczy świateł przednich czy robi się to dopiero przy dokładaniu tyłu ? No i teraz czy po dodaniu +MUEB moje tylne lampy będą swieciły normalnie, mimo że sterownik będzie widział auto poliftowe? Druga sprawa, czy póki czekam na zestaw z aso, mogę sobie auto przygotować, tzn dopisać FA, ewentualne przepiąć piny i czy to będzie działało na moich lampach przedliftowych ? tzn pewnie zniknie drl bo w poliftach nie ma H7 i moje wszystkie ustawienia typu. Welcome light itd., tylko jak to przekodowanie i przepięcie pinów zadziała na moje lampy przedliftowe. Z góry dzięki za jakieś podpowiedzi.