Cześć, Niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem trzysta trzydziestki w sedanie (M54B30). Dopiero auto poznaję, więc pojawia się kilka wątpliwości, a jedna z nich to temperaturka. Zasadniczo motor pracuje bardzo ładnie, dość szybko osiąga temperaturę i utrzymuje ją jak w mordę strzelił na środku skali - czyli zasadniczo wydawałoby się że wszystko jest prawidłowo. Podczas jazdy w różnych warunkach (autostrada i ok. 160km/h, miasto i korki, poza miastem i średnio 80km/h) nie zauważyłem żadnych nieprawidłowości, cały czas temperatura jest utrzymywana na środku skali, więc termostat i układ chłodzenia wydaje się działać wzorowo. Jedyne co mnie nurtuje - po wyjściu z auta strasznie czuć temperaturę z przodu. Już po otwarciu drzwi czuć jak ciepło dobiega spod samochodu, również wokół przednich kół spod błotników. Po otwarciu maski czuć, że wszystkie plastiki na silniku są naprawdę mocno gorące. Chciałbym Was prosić o opinię czy jest to normalne zjawisko czy należy się tu doszukiwać jakichś problemów? Nie miałem do tej pory samochodu o takim litrażu i nie do końca wiem czego się spodziewać. Troszeczkę grzeją mi się również przednie tarcze (trzeba wszystko porozbierać, poczyścić i zregenerować, pewnie się lekko zapiekają), ale mimo że i one są bardzo ciepłe to ewidentnie nie od nich bije takie ciepło - bardzo szybko po zgaszeniu silnika przestaje się czuć ten ciepły podmuch. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi! No i witam wszystkich, jako że to mój pierwszy post na forum.