POMOCY Posiadam model 520i 24V rozsypało mi się łożysko oporowe w drobny mak...Wymieniłem całe nowe sprzęgło, docisk, łożysko (komplet sachs) jednak po wymianie mam problemy z biegami (ciężko wchodzą coś nie tak z wysprzegnieniem).Popełniłem błąd odkręcając przewód od wysprzęglika i zapowietrzyłem sprzęgło ale po dwóch dniach odpowietrzania myśle że jest odpowietrzone a mimo to biegi nie wchodzą tak jak wcześniej.Wykluczam wine wysprzęglika, nie cieknie i poracuje. Dowiedziałem się tylko ze winę za taki stan może ponosić gruszka na której pracuje łapa wysprzęglająca(była troche starta,...) Czy to możliwe i czy rzeczywiście jeżeli zetrze sie ta gruszka bo łapa ją wytarła moge miec problemy z wysprzegleniem? Z tego co sie orientuje jezeli tak to ta część jest wymienna z całym kołnierzem skrzyni...podobno można przerobić taką gruszkę od poloneza.Ktoś już robił takie patenty? Z góry dziękuje za pomoc.