Wojti1983

Akurat jestem właścicielem auta, o którym się tak pozytywnie wypowiadacie i mam kilka słów do Kolegi, który samochód "oglądał" : Sam spadaj na drzewo jak nie masz gotówki lub próbujesz kupić auto targując 4-5 tyś to nigdy nie kupisz. Następny temat jest taki, że widzicie temat z jednej strony a ja wypowiem się ze swojej: 1. Auto nigdy nie było wypożyczane- wystawione było żeby podkręcić stronkę wypożyczalni- zresztą szkoda mi by było i by się serce krajało jak bym myślał, co ktoś robi z Bunią. 2. Pozostałości oleju od spodu są po wymianie uszczelki podstawy filtra oleju. Nie myłem bo nie jestem handlarzem i uczciwie mówiłem co to jest. Jak bym chciał sami wiecie mycie silnika 40 PLN i ani śladu po starym wycieku. 3. Auto całe w oryginale nigdzie nie malowane- właśnie polerka aż się prosi. 4. Zawieszenie: Lewy przód lekko tłucze się na znacznych nierównościach, do tego klocki tył ale reszta OK- zapraszam na prawdziwe szarpacze mechaniczne a nie "rękami". 5. Co do sprawdzenie w Mrowli ( z całym szacunkiem dla Właściciela) to jak można sprawdzić amortyzatory ruszając rękoma za koło i zawieszenie. Na stacji diagnostycznej wydałbyś człowieku 40 PLN i na szarpaczach wyszło bo wszystko i nie musiał być płacić 250 PLN i palić moje paliwo i czas. 6. Auto kupione w Niemczech od faceta, który pracuje w serwisie BMW. Powiedzmy sobie szczerze, żeby znaleźć stan w takim roczniku BMW E46 330i w Niemczech to trzeba się oszukać a o Polsce to już nie mówię. Jeżeli ktoś chce się przekonać to zapraszam do oględzin na żywo dużo lepiej wygląda. 7. Co do korozji to faktycznie jest pęcherz na prawej stronie nadkola na dole ale jest to do zrobienia bez wycinania itp.- Lakier już kupiłem i nie robiłem bo wyjdzie pod miernikiem i będzie gadane że malowana. 8. Co do instalacji gazowej to jeździe bez zarzutów ale moim zdaniem trzeba zmienić reduktor bo jest za słaby ale zresztą powiem szczerze, że nie ma różnicy między gazem a benzyną- czasem przy niskiej temperaturze przy mocnym depnięciu na gaz potrafi się przełączyć na benzynę. 9. Auto serwisował mi znajomy z Jarosławia, który zna się na rzeczy. Faktury posiadam na wszystkie naprawy wymienione w ogłoszeniu o sprzedaż- części kupowane w BMW Świlcza. Jeżeli chodzi o ceny w Mrowli to sami wiecie jakie są i ile się czeka, a robiąc te drobne naprawy zawieszenia u zaprzyjaźnionego mechanika, który wiadomo zna się na rzeczy wyjdzie o połowę taniej nie oszczędzając na częściach. I na koniec dziękuję Kolegom z forum za szacunek i dobre słowo. I nie wiem czy nie jest to całkiem według prawa wystawiając numer Vin czyjegoś samochodu na forum i nawet opowieści gdzie pracuję właściciel samochodu, o którym mówicie. Kolega, który chciał kupić mój samochód na pewno by się nie cieszył gdybym zaraz napisał gdzie dokładnie mieszka i czym się zajmuje także nie chcę robić zadymy i popadać w paranoję ale na wszelki wypadek zapytam się administratora forum czy nie jest to nadużycie. Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam na jazdę próbną klientów, którzy naprawdę chcą kupić samochód ale jak przyjedzie naprawdę znawca i miłośnik tej Marki to nie omieszkam poświęcić mu godzinki czasu na prezentację i jazdę próbną.

Auto kupiłem w Niemczech we wrześniu 2013 roku w serwisie BMW - pierwszy właściciel zostawił w rozliczeniu- całe w oryginale nigdzie nie malowane. M-Pakiet. Nie kupowałbym ale stan naprawdę igła środek i z zwenątrz. Sam trochę handluję autami i taki stan naprawdę rzadko się trafia dlatego się połakomiłem i zostawiłem dla siebie. Kupców miałem co nie miara i widać pożałowali, że nie sprzedałem.

Daniel powiem Ci, że jak dużo polatam po mieście i jest naprawdę silnik rozgrzany to potrafi się już zapalać przy 600 jak włączę P to wtedy minimalnie obroty podskoczą i gaśnie natomiast jak wrzucę D i stoję to potrafi już mrugać i świecić się. Patrzyłem na różne filmiki z Youtube na takie modele jak goście rozpędzają itp i maja takie same obroty jak ja. Spróbuje jutro pozaglądać na ten przewód od czujnika ciśnienia i zadzwonie do BMW do Świlczy czy ewentualnie mają na miejscu a jak nie to zamówie myślę, że nie będzie drogi zresztą ile by to nie kosztowało to muszę to zrobić bo mnie .... trafi niedługo.

Koledzy wklejam link do filmu nagranego dzisiaj zobaczcie jak to wygląda: http://www.youtube.com/watch?v=kilOeUbn3Tw&feature=youtu.be Zobaczcie, że obroty spadają włączając D lub R chwilowo wtedy się zapala- Ale jak jest naprawdę bardzo mocno rozgrzane jak tylko wcisnę D i stoję to się śiweci cały czas przy ok 600 obr.

Sprawdzę jutro ten przewód może faktycznie, a nie wiesz czy wymiana tego przewodu jest skomplikowana czy można się z tym w miarę szybko uporać. Martwi mnie tylko czego swieci na gorącym silniku.

Tak robiłem i mechanior twierdzi, że było OK ale może jutro podjede do innego i sprawdzę jeszcze raz, ale ciężko jest to uchwycić bo muszę autem ruszać do przodu wrzucając D i na odwrót wrzycając R wtedy przy redukcji i delikatnym ruszaniu spadają obroty i się zapala. Nie wiem jak wrzucić filmik na to forum bo dzisiaj nagrałem to zobaczylibyście jak to wygląda.

Podczas świecenia silnik pracuje idealnie, Obroty spadają do 500, 550 jak się zatrzymuję na chwilkę i wtedy się zaświeci, natomiast jak naprawdę jest mocno rozgrzana maszyna to wdedy potrafi zaświecić się na chwilę przy ok 600 obrotach,trochę podskoczą dosłownie troszeczkę i gaśnie. Myślę, że zaczęło to się świecić jak zmieniłem ten czujnik ale nie jestem pewnien. Czujnik zmieniłem jak zauważyłem, że po silniku spływa olej i mój kolega-mechanik zdjął wtyczkę z czujnika ciśnienia a w niej znajdował się olej i dlatego zawnioskował, że jest uszkodzony kupiłem 1 zamiennik zaczęło świecić ciśnienie wtedy kupiłem drugi zamiennik to samo wkurzyłem się pojechałem do Reszowa do BMW kupiłem oryginał i dalej od nowa polska ludowa. Powiem wam, że mam już dość ręce opadają. Trzech mechaników sprawdzało ciśnienie i mówią, że nie ma się doczego przyczepić. Nie wiem może mam jechać do serwisu bmw- powiem szczerze, że wolałbym zapłacić pewną sumę i mieć autko sprawne i połowę głowy siwych włosów mniej. Jest to moje pierwsze BMW i pierwszy benzyniak zawsze miałem diesle. Ale zakochałem się w moim E46 i jego brzmieniu silnika i kulturze jazdy.

Witam Wszystkich jestem nowym użytkownikiem na forum, posiadam od niedawna BMW E46 330i 2002 rok, auto kupiłem w niemczech 3 miesiące temu i do tej pory było wszystko OK. Założyłem instalację gazową (koszt 3500 PLN) zrobiłem na niej 12 000 km i wszystko OK. Od kilku tygodni mam taki problem: na mocno rozgrzanym silniku trasa + miasto gdy dojeżdżam do świateł lub skrzyżowania (automat) i zatrzymuje się obroty spadną mi do około 500 - 550 i wtedy zapala się czerwona kontrolka od ciśnienia oleju, delikatnie się podniosą i kontrolka gaśnie. Dodam, że wymieniłem czujnik ćiśnienia oleju gdyż przepuszczał olej, pierwsze na 2 zamienniki i zaczęło właśnie się świecić to ciśnienie wtedy kupiłem oryginał w BMW i niestety jest to samo, zakręciłem stary i dalej to samo. Ciśnienie oleju mierzone u kilku mechaników i jest ponoć bardzo dobre. Już nie mam pomysłu co jest grane. Zmianiłem olej (Motul 5W40) tydzień temu i nie pomogło. Autem zrobiłem od października około 12 tyś km i dolałem może niecałą litrówkę oleju dodam że jest intensywnie użytkowane -taka praca. Jeżeli ktoś ma pomysły to Proszę o pomoc. Jeżeli ktoś chce zerknąć to mam nagrany dzisiaj filmik licznika i świecącej tej nieszaczęsnej kontrolki, która mi nie daje spać po nocach. Film mogę wysłać mailem. Dzięki za ewentualną pomoc i Pozdrawiam,