Witam. Mam jak dla mnie naprawde duzy problem i oczywiscie pisze z nadzieja otrzymania podpowiedzi,pomocy. Otoz...dokladnie 01.01 padlo mi wspomaganie....nagle przestalo dzialac calkowicie. Skrecenie kierownicy na postoju graniczy z cudem :) Wczesniej zadnych dostrzegalnych objawow.....moze tylko ze kierownica zawsze troche ciezej chodzila.Ale uwazalam to za normalne - hydrauliczne wspomaganie bez servotronik, bez akivlenkung. No wiec pierwsza diagnoza....Pompa. Wymienilam i nic,bez zmian. Kolejne podejrzenie.....Maglownica...Takze juz wymieniona i niestety nicccc. Nie ma nieszczelnosci...wszystkie weze suche. Pomozcie mi prosze!!! Gdzie i czego mam szukac dalej??? :mad2: :mad2: :mad2: