Witam Mam bawarkę coupe z 1992 roku z silnikiem 320i M50B20. Zamontowana instalacja LPG Stag 300 Stosunkowo niedawno pojawił się problem z pracą silnika objawiający się na kilka sposobów. Otóż auto odpala od dotknięcia czy zimny czy ciepły natomiast np po minucie pracy (wiadomo skrobanie szyb itp) silnik zaczyna pracować nierówno. Nie chodzi tu o falowanie obrotów a bardziej nierówną pracę powodującą szarpanie silnikiem odczuwalnym na całej budzie. Przytrzymam go chwile na wyższych obrotach przez chwile jest ok i później znów wraca do nierównej pracy. Podczas jazdy auto ma muła, jadąc tylko na benzynie w końcu zacznie pracować w miarę normalnie jak się kilka km zrobi, natomiast powyżej 4 tyś ewidentny brak mocy, do 4 tyś jedzie ok. Na ciepłym silniku na jałowym czasem pracuje równo czasem zdarzy mu się także szarpać. Następnego ranka problem powraca. Dodam, że po przełączeniu na gaz auto śmiga bezproblemowo, nie ma niedostatków mocy, nierównej pracy itp wszystko w jak najlepszym porządku. Istotna sprawa, po odpaleniu - zimny silnik, ruszając powoli lekko przymulił i zdarzyło się mu lekko strzelić (na benzynie) - przynajmniej takie miałem wrażenie (dodam, że na gazie przez 50 tyś km, które jest założony taka sytuacja nigdy nie nastąpiła). Spalanie gazu w normie natomiast benzyny pije chyba obecnie zbyt dużo. Układ zapłonowy raczej odpada skoro na lpg działa bez zarzutu a ten zazwyczaj jest bardziej wrażliwy na jakiekolwiek problemy z iskrą. Na jesieni wymieniana sonda lambda (poprzednia umarła) po jej wymianie wszystko było ok. Nie wiem jaki wpływ może mieć np przepływomierz, ma on wpływ na prace na lpg? Z góry dziękuje za jakąkolwiek podpowiedź bo moje pomysły się powoli kończą :mad2: