Witam! Mam BMW e46 2.8 benzyna,od jakiegoś czasu mam problem z układem chłodzenia. Zaczelo sie wszystko że zagotowała się woda,myślałem że może nie było, czy co... wiec dolalem plynu odpowietrzyłem ale problem nie zginął nadal sie grzał. Kolega doradził żebym wymienił wisko,bo podobno nie działa, wymieniłem nic to nie dalo ,były podejrzenia że może termostat nie puszcza, więc kupiłem nowy. Przez pewien czas wszystko było ok , ale po paru dniach zauważyłem ze ubywa plynu ze zbiorniczka, wjechałem samochodem na kanał okazało sie że w chłodnicy jest wyciek, wiec wymieniłem chłodnice na nowa. Po wymianie chłodnicy nadal ubywało płynu okazało sie ze jest pekniety zbiorniczek wyrównawczy, wymieniłem tez zbiorniczek, na krótkich trasach wszystko było ok płynu nie ubywało, myślałem że już po problemie, póki nie wyjechałem w dłuższa trase. Po przejechaniu 50 km zagotowała sie woda, po otwarciu maski zauwazyłem ze rozsadzilo zbiorniczek wyrównawczy. Co się dzieje? Czemu w układzie robi się takie ciśnienie że rozsadził mi zbiorniczek?