Takiego maila dostalem od właściciela: "Witam, co do przebiegu to nie wiem czy ktoś w to ingerował, ja kupiłem auto z przebiegiem 149000 km w czerwcu ubiegłego roku od człowieka, który sprowadził je z Włoch. Nie sprawdzałem przebiegu w serwisie i podaję stan jaki jest faktycznie a nie chcę nikogo oszukiwać. Technicznie wszystko jest sprawne, zawieszenie, hamulce ok, w silniku wymieniłem dwa termostaty bo był problem z wypalaniem filtra cząstek stałych ale jest już ok. Auto jest na letnich oponach, których nie wymieniałem bo jeżdżę drugim i szkoda żeby stało całą zimę a nie ukrywam, że potrzebne mi są pieniądze z racji budowy domu."