
MaSaPiotrek
Zarejestrowani-
Postów
19 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O MaSaPiotrek
- Urodziny 05.03.1986
Informacje osobiste
-
Moje BMW
E36 520i
1991 -
Lokalizacja
Rumia
Osiągnięcia MaSaPiotrek
Praktykant (3/14)
0
Reputacja
-
Jednak poszedł rozrusznik. Ale dalej nie wiem do czego jest wężyk który idzie koło tych 3 od nagrzewnicy. ktoś wie bo u mnie wisi sobie swobodnie i trochę mnie to nie pokoi.
-
318 m40 po lekkim rozgrzaniu nie odpala ponownie
MaSaPiotrek odpowiedział(a) na MaSaPiotrek temat w E36
Jak ktoś ma podobny problem to polecam zmianę czujnika temperatury silnika , on był winowajcą, o ile dobrze pamiętam. temat do zamknięcia jak coś :P wiem że minęło parę lat ale może komuś to pomorze jeszcze. -
Witam (e34 520i) Rozrusznik działał jak nowy żadnych zgrzytów zwolnień itp. Do wczoraj, rano wszystko normalnie po powrocie z pracy chciałem jeszcze gdzieś jechać chce odpalać a tu zero reakcji, żadnego pyknięcia pstrykania nic , kontrolki świeca ja zawsze nic nie przygasa, zdziwiło mnie to bo jak rozrusznik umiera to zazwyczaj jakoś etapami słabiej kreci wisza się itp. a tu tak nagle i jak by go w ogóle nie było. na pych odpaliłem zostawiłem żeby pochodził troszkę zgasiłem i dalej nic żadnej reakcji. jest szansa że jakiś bezpiecznik jest za to odpowiedzialny ?? (próbowałem oczywiście go opukać trochę ale z dostępem do niego słabo jak wiecie i nie wiem czy za słabo go nie tłukłem ale tez zupełnie nic nie dało) Przy okazji zapytam jeszcze o wężyk który u mnie nie jest do niczego podpięty , chodzi o ten co wchodzi obok tych 3 dużych od ogrzewania co idą w stronę kabiny. zauważyłem przy walce z rozrusznikiem. do czego on jest?? bo nie znalazłem drugiego końca a on ma złączkę na końcu.
-
318 m40 po lekkim rozgrzaniu nie odpala ponownie
MaSaPiotrek odpowiedział(a) na MaSaPiotrek temat w E36
Może i pompa zdycha ale to raczej nie to , tak mi sie wydaje bo jak wrzucę na lpg to jest tak samo albo nawet trochę gorzej ciężej mu się podnieść po wciśnięciu gazu tzn bardziej go dławi w trakcie podwyższonych obr bez kompa się nie obejdzie stawiam na czujnik temp lub ten na przepustnicy bo ewidentnie mi go zalewa. auto na sekwencji i nie strzela mi przynajmniej nigdy nie wywaliło mi żadnego wężyka. Ale jak rozwiąże w końcu ten problem to chyba zostanę przy tym aucie na zawsze bo już chyba wszystko w nim przerabiałem i mało rzeczy mnie tam zaskoczy :P -
318 m40 po lekkim rozgrzaniu nie odpala ponownie
MaSaPiotrek odpowiedział(a) na MaSaPiotrek temat w E36
I dziś problem powrócił. Jechałem do pracy wszedł na 2.500 i zgasł mi na światłach jak chciałem ruszać. Koniec z odpaleniem, nie było szans po pracy po 8h odpalił od strzała. Ale teraz skojarzyłem pewna dolegliwość, mianowicie ostatnio pedał gazu jak depne i puszcze to czuje opór przy wciskaniu gazu, aż przeskoczy kawałek i idzie gładko tak jak by się zacinał. Winą obarczyłem śrubke na przepustnicy bo była praktycznie odkręcona ( moja wina sam ją odkręciłem bo miałem obr ciagl 1100 1200 i pomyślałem że może za bardzo jest dokręcona wiec jak odkręciłem na maxa i tak została a winny był krokowy)i jak linka od gazu została gwałtownie puszczona to mechanizm aż się zacinał, co za tym idzie zamykało na dobre przepustnice i teraz pod kręciłem tą śrubę tak aby były obr na poziomie 900 i żeby nie przycinało. Czy zamykająca się przepustnica na maxa mogła powodować wzrost tych obrotów do poziomu 2.500 na pare minut i zalewanie świeć tak potrafił zgasnąć i musiał odstać żeby ponownie odpalić, czy to raczej nie powinno mieć znaczenia?? -
318 m40 po lekkim rozgrzaniu nie odpala ponownie
MaSaPiotrek odpowiedział(a) na MaSaPiotrek temat w E36
Co ciekawe mrozy odpuściły problemy z podnoszącymi się obrotami zniknęły. Może coś mi zamarzało np krokowiec blokował się w jakiejś pozycyj dopóki się nie rozgrzał powietrzem od rozgrzanego silnika. No pozostaje jeszcze możliwość że auto się martwiło o mnie i chciało jak najszybciej nagrzać nagrzewnice ale to chyba jeszcze nie ta technologia. -
318 m40 po lekkim rozgrzaniu nie odpala ponownie
MaSaPiotrek odpowiedział(a) na MaSaPiotrek temat w E36
Szkoda tylko że czujnik jest trudno dostępny w silniku,też stawiam na niego ale będzie musiał zaczekać do ocieplenia bo już mam dosyć dłubania na mrozie. Krokowy raczej nie bo mam 2(chociaż oba używane wiec głowy za nie dam)i oby dwa robią podobną sytuacje, fakt że przy odłączonym krokowcu nic się nie dzieje.( no po za tym że na zimnym gaśnie ale to chyba prawidłowa reakcja i obroty potem 1200) ale to pewnie przez jakiś sterownik który każe krokowcowi robić takie dziwne życzy. -
318 m40 po lekkim rozgrzaniu nie odpala ponownie
MaSaPiotrek odpowiedział(a) na MaSaPiotrek temat w E36
Wszystko już fajnie z odpalaniem nie ma problemu. Ale dalej została ta dziwna dolegliwość z obrotami tzn po 5-10 min po odpaleniu z rana czyli jak długo auto nie jest uruchamiane, obroty wskakują najpierw na 1500 potem stopniowo na 2000 i 2500 czasem nawet wyżej i utrzymują się w tym stadium ( non stop 2500) przez ok 5 min potem wracają na poziom 900 i jest ok. W tym czasie nie ma żadnego falowania czy innych rzeczy po prostu trzyma 2500obr czy na biegu czy na luzie tak jak bym cały czas deptał na pedał i utrzymywał 2500obr. Trochę teraz to dokuczliwe, szczególnie na zaśnieżonych rondach bo auto potrafi tracić trakcje przy puszczaniu sprzęgła. Po dodaniu gazu obr lekko spadają z tych 2500 tys i potem podnoszą się normalnie. Oczywiście dodam że jak już minie te 5 min to jest standardowo 900 i auto reaguje normalnie na wszystko i problem nie wraca do następnego dnia po odpalaniu z rana 5 min i znowu historia od początku, A w pierwszych minutach po odpaleniu też nic dziwnego się nie dzieje, magiczną barierą jest końcówka niebieskiego pola na wskaźniku temp , a koniec wysokich obr to jak mu się podoba że tak powiem wskazówka w pionie a on i tak trzyma wysokie cały czas aż mu się odwidzi. ps. Fajnie że mówisz że nie mam pompy bo pewnie bym szukał cały dzień na mrozie:) -
Na początek spróbuj na odpalonym i rozgrzanym silniku zdjąć wtyczkę z krokowca, powinna być jakaś reakcjia obrotów (zwiekszenie, zmniejszenie bądź falowanie). w tedy będziesz wiedział czy krokowy w ogóle jak kol wiek funkcjonuje. możesz go wymyć jakiś wd40 czy zostać na noc w ropie rożne są sposoby na pewno na forum znajdziesz i zobaczysz czy jest jakaś poprawa. Najlepiej i najłatwiej to podmienić od kogoś krokowy na chwile i zobaczyć czy coś dało, ale musisz mieć jakiegoś z znajomego z takim samym silnikiem.
-
318 m40 po lekkim rozgrzaniu nie odpala ponownie
MaSaPiotrek odpowiedział(a) na MaSaPiotrek temat w E36
Wymieniłem świece i narazie jest ok przynajmniej jeden dzień testu. Stare świece były w słabym stanie czarny osad taka spalenizna z grudkami dość gruba warstwa nie tylko okopcone.(i mokre od paliwa wiec nie przepalały) wygląda na to że już swoje dostały poza tym z jednym palnikiem czy jak to się tam nazywa, nowe to V-ki czyli z dwoma. Co ciekawe świec od kupna nie dotykałem i 2 z czterech były tak słabo przykręcone że odkręciłem je samą nasadką bez klucza i miały też czarne i mokre od paliwa gwinty wiec dobrze że się nie zapalił :) bo to różnie bywa. Raz wyleciała mi fajka ze świecy, zastanawiałem się jak to możliwe a to wychodzi na to że musiał pójść mocny przedmuch z nie dokręconej świecy. ktoś się nie popisał. Tak to jest kupować auto bez jakiego kolwiek wkładu finansowego 100% sprawne za okazyjną cene :) Mam pytanie świece dokręcany z czuciem nie z całej siły dobrze pamiętam , czy źle mówie? Mam nadzieje że pompa jest ok bo to koszta pewnie nie małe.Jak dobrze jest tylko jak w śniegi wjadę to nie raz się przydławi ale to mam wrażenie że sonda bo auto niskie i przewody od sondy nie są cudownie poprowadzone. -
No to miałem identycznie, u mnie okazało się że po prostu jeden kabelek się urwał od kostki od krokowego.(nie widziałem tego bo one są w takiej gumowej otulinie) jak go podłączyłem było ok.(jak nie kable to możesz zawsze spróbować czyszczenia krokowca zanim kupisz drugi , ponoć czasem pomaga) Sprawdź to najpierw bo ja to przeoczyłem i nie potrzebnie kupiłem drugiego nowego krokowca. (nowego znaczy używanego w dobrym stanie :) Przy okazji posprawdzaj wężyki od krokowca zdejmij je i sprawdź czy nie są popękane u mnie super wyglądały ale po zdemontowaniu okazały się tragiczne ale poszedłem po kosztach i na razie szczelinie taśma okleiłem i jest ok. Możesz też od razu popatrzeć na te 2 cieniutkie wężyki od podciśnienia czy są podłączone bo one też mogą namieszać, luźno się trzymają wiec różnie bywa. Prawidłowe obroty na rozgrzanym to ok 900obr nie mają prawa przekroczyć 1000obr.
-
A Powiedz jeszcze jak auto się rozgrzeje to nie ma czasem obrotów w granicach 1100-1300obr jeżeli tak to może być problem z silniczkiem krokowym, ja tak miałem. Tylko że mi odpalał normalnie ale przez jakieś 3-4 min przygasał musiałem mu pomagać właśnie nogą na gazie.
-
Witam W aucie po lekkim rozgrzaniu tzn koniec niebieskiego pola obroty wskakują na 3000 i tak przez jakieś 2-5 min potem ok (czasem) Ale bywa tez ze auto nie dochodzi do siebie, się dusi dławi chodzi jak czołg jak by nie do końca na wszystkie gary i jak zgaśnie albo jak z gasze to przez 24h nie ma szans żebym je odpalił z rozrusznika na zapych od razu odpala ale dziwnie chodzi jak by nie na wszystkie gary , kable wymieniłem (nie podłączyłem jeszcze tego czujnika co na kable się zakłada ale problem był już wcześniej wiec to raczej nie jego wina)myślałem ze ok i znowu następnego dnia to samo. Najdziwniejsze że jak odstoi dzień pali od strzała bez problemu. Ma ktoś jakieś sugestie. Wszystko szczelne powietrza nie łapie. Mogą być świece ?? może tak być że jak się rozgrzeje lekko to świece przestają dawać iskrę?? Dodam też ze zamontowałem ksenony i zdarzyło się że po odpaleniu właśnie świateł od razu obroty na 3tys. ale ksenony jak dla mnie nie maja chyba żadnego wpływu na prace silnika no chyba że się mylę.
-
Do Zamknięcia Winą Była wtyczka od krokowca jeden kabel pod osłoną od pinu odpadł, jak zwykle wszystko na około robiłem. Grunt że teraz jest dobrze.
-
316 - świeżo kupiona, fotel pasażera nie grzeje i inne
MaSaPiotrek odpowiedział(a) na Szaffiii temat w E36
Do fotela muszą iść jakieś przewodu, do nich na pewno jest jakaś kostka odepnij i sprawdzi miernikiem czy idzie napięcie. Co do licznika to na pewno był kręcony :) ale co to za różnica w aucie z tamtych lat one były stworzone do robienia ponad pół mln km albo i więcej wiec spoko. Regeneracja to prawie jak wymiana na nowy wiec zrobisz jak uważasz. Tą gumę możesz wyczyścić i doraźnie zaizolować porządnie taśma izolacyjną dopóki nie kupisz nowej koszt żaden a problem rozwiąże.Coś bardzo okazyjna cena wygląda pięknie oby była w dobrym stanie.