Skocz do zawartości

szperacz

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szperacz

  1. nie sprawdzałem sprzęgiełka a może to tym być spowodowane że spadł pasek? koło pasowe skręciłem bez żadnych klejów dokręciłem go dobrze dorobiłem sobie klucz do blokowania tego koła. przez tą rurę idącą od intercoolera chlapie olej, oznaczało by to że to ta turbina jest padnięta?
  2. Witam wszystkich na forum. nie mogłem nigdzie znaleźć tematu i postanowiłem założyć nowy. Moje bmw 520d 2002r. skrzynia manualna. Mam problem mianowicie chodzi o to że pewnego razu jadąc rozpędziłem się i wciskając sprzęgło puściłem pedał gazu a silnik sam wpadł od razu na maksymalne obroty więc puściłem sprzęgło i obroty powróciły odpowiednie (jechał samochód normalnie) za jakieś 2 sekundy po ponownym wciśnięciu sprzęgła sytuacja się powtórzyła a więc ponownie puściłem sprzęgło uspokajając obroty po czym zobaczyłem że nie mam ładowania i wspomagania a więc że spadł pasek klinowy wieloklinowy wcisnąłem sprzęgło aby sprawdzić czy te obroty znowu nie będą się zwiększać ale już nic się takiego nie stało... zjechałem na bok założyłem pasek bo nie pękł ale tylko go odpaliłem od razu spadł ale dojechałem już do domu bo miałem nie cały kilometr, w domu przy zakładaniu paska zobaczyłem że śruba mocująca koło pasowe jest luźna wykręciłem ją palcami i wyjąłem całe to koło i zobaczyłem że na nim były opiłki i urwał się taki mały klin nie wiedziałem co zrobić ale przykręciłem to koło pasowe mniej więcej tak jak było dokręciłem mocno i było wszystko ok założyłem paski i chodzi tylko strasznie szarpie paskiem i rolką napinającą. jak się doda troszkę gazu to już nie szarpie... po zmontowaniu wszystkiego jadę ale silnik nie ma mocy turbina załącza się od 2 tysięcy obrotów i np. jadąc na 4 biegu ok. 80km/h dodaję gazu a samochód się wcale nie rozpędza zmiana biegu na niższy i przyśpiesza normalnie. lecz to zauważyłem już jakieś 50km wcześniej przed tym jak mi spadł pasek... ale wróciłem do domu gdyż była to godzina ok 7 rano następnego dnia odpalam auto a za mną potężna chmura białego dymu jak dodałem gazu to już z tyłu nic nie było widać silnik raczej pracuje normalnie... nie widziałem jakichś zmian w sile oprócz tego turbo... a więc przeczyściłem ten zawór egr był strasznie zabrudzony tak z pół cm. czarnego osadu... przeczyściłem filterki od elektrozaworów ale to wszystko nic nie dało... lecz dzisiaj zdejmując taką rurkę z jednej str.spłaszczoną z drugiej okrągłą wpadająca do grubszej rudy od turbo zauważyłem w niej biały olej jakby z wodą. po niżej postaram się dodać kilka zdj. http://imageshack.com/a/img843/6033/73jv.jpg http://imageshack.com/a/img809/959/vn7l.jpg http://imageshack.com/a/img200/7777/24c3.jpg http://imageshack.com/a/img203/2730/sek0.jpg Nie wiem co dalej robić co się zepsuło proszę o pomoc czy miał ktoś coś takiego bo już nie wiem co mam robić z góry dziękuję za każdą pomoc. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.