Skocz do zawartości

fulltone88

Zarejestrowani
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fulltone88

  1. szczerze to po kolei: Reset ECU, 2x podpięcie pod kompa, wymiana filtra paliwa, sprawdzenie styczników i rezystancji czujników (położenia wału, wałka, temp) i powiem ze po tych zabiegach trwających tydzień objawy minęły.
  2. może nie doczytałem ale filtr paliwa był wymieniany?
  3. fulltone88

    swap z 525tds na 525i

    Biorąc pod uwagę ceny e34 i głupotę ludzką to taki swap da się przeprowadzić w naprawdę przyzwoitych cenach. ostatnio kupiłem e34 2.0 vanos 1995, sprowadzony ze szwecji od pierwszego własciciela w polsce. minus to uszczelka pod głowicą ale za to komplet kluczy i nie podarte fotele. Gość sprzedał ją za 950zł więcej nie chciał. więc swap wychodzi praktycznie za darmo.
  4. i niech sobie wisi :cool2:
  5. Pytanie tylko po co go ktos odłączył? na razie wszystko działa ok. (jedynie nawiew nie na wszystkich biegach ale to mały problem podobno) nie chce zeby po podłączeniu było gorzej.
  6. na razie spokój. objawy zniknęły. ale zauważyłem ze mam odpięty moduł komfortu. Coś moze zmieniać?
  7. też mi sie tak wydaje, filtr paliwa po wymianie rozcinałem i nie był totalnie zniszczony
  8. przewody paliwowe to dobry plan bo z wierzchu są trochę przygnite, ale mogą się zatkać?
  9. niestety to nie to. po pierwszym zdarzeniu od razu wyjąłem bezpieczniki od gazu i wypiąłem kompa. to nic nie pomogło.
  10. mechaniczne wykluczam, na razie na gazie nie jeżdzę. Byłem dziś na kompie KTS pokazywał parametry pracy i odczyty, wszystko w normie, na razie jeżdżę ale myśle ze to tylko kwesia czasu i znowu stanie.
  11. podmieniałem nic nie zero rezultatu, filtr paliwa zmieniłem dziś, ciśnienia wtrysku nie sprawdzałem bo jeszcze nie obczaiłem jak. a czujnik położenia wału chyba na pałe zmienię, kosztuje 69zł. pozostają mi jeszcze do wypróbowania gusła średniowieczne bo diagnostyka komputerowa wymięka ;p
  12. rozrząd jest ok, rozdzialacza tu brak bo m43 jest na zespolonej cewce, czujnik sprawdzany przez elektryka, wykręciłem go i sprawdziłem pod względem uszkodzeń kabli itp. aktualnie silnik odpala ale to jazda na bombie zegarowej bo w każdej chwili może stanąć.
  13. Witam. Szukałem podobnego tematu ale nic nie mogę znaleźć. Sytuacja jest taka: silnik pracuje ok przez 2-3 dni potem podczas jazdy jakby (gubi zapłon), gaśnie, nie wkręca, po zgaszeniu nie chce zapalić. Po postoju nie wiadomo dlaczego mijają objawy, ale po jakimś czasie znów wracają. nie mam pojęcia o co chodzi, komp nie pokazuje błędów w silniku, czujnik położenia wału sprawdzony, działa. (na benzynie i na gazie tak samo) Proszę o jakieś wskazówki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.