Witam! Zaznaczam na wstępie, że przeczytałem chyba wszystkie najważniejsze posty na forum dotyczące problemów z pompą wtryskową do tds'ów lub objawami podobnymi do moich jednak nie znalazłem rozwiązania - wydałem troche za dużo kasy więc to moja ostatnia deska ratunku - bo być może mnie naciągają:(. Do rzeczy. Miałem następujące problemy z moją 318tką: - falowanie obrotów po odpaleniu, - pedał gazu często nie reagował, - podczas jazdy traciłem moc, np wrzucam na 2kę i CIACH spadają obroty i auto gaśnie - jadąc np 80km/h czułem ze silnik traci moc, nie ruszałem pedałem gazu, czasami wracało do normy czasami po prostu spadały obroty i silnik gasł (a to nie jest przyjemna sprawa gdy taki numer dzieje się na zakręcie) - odpalam auto, dodaję gazu (na biegu jałowym) do 1500obr - trzymam stopę na gazie nieruchomo a obroty to maleją to wracaja do normy - wczoraj sprawdziłem (przeczytałem porade na forum) żeby na odpalonym silniku poruszać energicznie kierownicą w prawo/lewo i jeżeli obroty faluja to jest to na bank pompa wtryskowa - niestety nie falują gdy ruszam kierownicą, razem z włączonymi światłami i nadmuchem itd.. - gdy odpalam auto nie zawsze faluja obroty, czasami jest ok a czasami odrazu są za niskie i zaczyna się huśtawka, - gdy jade i auto zgaśnie to czasami zapala się na chwilę kontrolka wtrysków, ale to bardzo rzadko - średnio 1 na 10-12 razy więc myślę że wtryski są okej. Z tymi objawami pojechałem do serwisu blisko Głogowa, w Serbach - WIR DIESEL S.C. BOSCH DIESEL PARTNER - na diagnostykę, fachowiec podłączył laptopa i wyszły następujące błędy: Diagnoza sterowników BMW Diesel EDC 1.3.1 Pamięć błędów 10 Sterowanie-regul.prędkości(FGR) zwarcie do masy - ten blad to normalka bo nie mam tempomatu 142 Czujnik ruchu iglicy błędny - powiedzieli w serwisie ze to na 90% wina wyciagniętego łańcucha rozrządu 136 Nastawnik przepływu obwodów regul.Błędny - stwierdzili ze to nastawnik pompy wtryskowej. Nowy nastawnik 1900zl więc załamka, no ale kupiłem pompę na Allegro - na gwarancji, zaplombowaną, w serwisie mi ją sprawdzili - jest sprawna, i zacząl się cyrk: - przy wymianie przeskoczył łańcuch i okazało się,że jest jednak wyciągnięty i jest do wymiany - auto pojechało do fachowca który sie tym zajmuje - polecony przez ten serwis i współpracujący z nim (bo pompiarze z Serbów tego nie robią), wymienione zostały oba łańcuchy, jakieś przewody, przy okazji filtr paliwa, filtr powietrza no i została założona kupiona przeze mnie pompa. Odebrałem auto, facet powiedział,że jak na jego gust są troche za niskie obroty na 1ce i 2ce no i po odpaleniu i że troszkę słaby jest na tych biegach i warto by było zwiększyć dawke paliwa na pompie - on tego nie zrobił bo pompe miałem zaplombowaną. No nic, zadowolony, że auto zrobione pojechałem sobie do domu. Na drugi dzień zaczął się cyrk - zgasł mi na wstecznym, no ale jeszcze nie było dramatu, po przejechaniu ok 40km zaczęły się dziać wszystkie rzeczy opisane wcześniej - które mi się działy z autem przed wymianą pompy i łańcuchów - DOSŁOWNIE TO SAMO. Tak jakby nie było naprawiane - no ale jednak było to naprawdę wymienione. Załamka. Czy ktoś może spotkał się już z takim podobnymi objawami? Czy to możliwe, że pompy nie da się idealnie sprawdzić w serwisie i kłopoty moga się dopiero pojawić po jej założeniu? - nie wydaje mi się ale pytam bo się na tym nie znam :cry2: - skroili mnie z kasy na 1420zl (nie licząc ceny pompy...) i dalej mam to samo - kompletnie nie wiem co robić, jutro jestem umówiony i jadę do nich - jestem ciekawy co się okaże - może ktos zdąży mi odpisać i coś poradzić. Słyszałem wersję, że może mi się gdzieś układ zapowietrza - no ale obserwowałem wężyk czy nie płyną pęcherzyki powietrza podczas - pracy silnika na luzie - no i nic nie widać :( a obroty falują, paliwa mam pełniutki bak (ropa z Shell'a ta lepsza). Może to wina pompki paliwa ale jeżeli tak to chyba by to wyszło wcześniej na diagnostyce. Z góry dziękuję za wszelkie porady i informacje - jestem totalnie pod ścianą bo auto potrzebne a święta tuż tuż :((((, pozdrawiam Syzy.