Witam forumowiczów!!!mam problem z moja 7-ką i prosze o podpowiedzi i porady. kupiłem autko w niemczech od prywatnej osoby,auto stalo 2 lata w garażu.Odpaliłem je po wymianie akumulatora i zamiast mruku V8 usłyszalem stukot,stwierdzilem ze to popychacze,szklanki,a ze niemiec obnizył cene to auto zakupilem i normalnie na kołach dojechałem do domu ponad 1200km,po drodze silniczek troszkę ucichł,poukladal sie ,miał moc w sumie ok.Na miejscu w domu juz wymieniłem szklanki,typowy stukot dla szklanek ustał,ale...pojawił sie badź był wczesniej nie słyszlny odglos pukania z prawej strony silnika,stojac przodem do auta,pukanie głuche bardziej słyszalne na zimnym silniku,po zagrzaniu troszke cichnie,czasami cichnie calkiem a czasami gdy auto ma wrzucony bieg,ale to nie jest regułą. Komputer i diagnostyka nie pokazuja błedów,opinie i pomysły magików tez nic nie daly podobnie jak osłuchanie silnika stetoskopem.Auto ma moc pali normalnie,zużycie paliwa typowe dla tego modelu...nie wiem o co chodzi...proszę o pomoc!!!!!moze ktosma lub mial podobny przypadek.olej filtry...wszystko wymienione.POMOCY!!!!! :duh: