Witam. Mam mały problem z podjęciem decyzji gdyż moja lalka BMW E 35 coupe 1.8is M42 B19 benzyna potrzebuje dość dużego wkładu finansowego i borykam się z dylematem czy ją robić czy sprzedać. Już tłumacze co jest do zrobienia: Zawieszenie cały tył sprężyny i amory wszystkie gumy itd cały przód sprężyny i amory wszystkie gumy łączniki stabilizatorów itd Układ kierowniczy: ciężko kierownica chodzi tak jak by była bez wspomagania ale da się kręcić. Silnik: posiadam aktualnie M42 B19 1.9 benzyna IS, jest do zrobienia rozrząd już niebawem wymiana oleju świec przewodów zapłonowych. Elektryka: Wentylator chłodnicy/klimy nie działa pali bezpiecznik, przez to przestał działać centralny zamek. Wydech: Wydech do wymiany jest dziurawy jak cholercia :) Felgi: Felgi są bardzo krzywe ale tak naprawdę krzywe. Tarcze jeszcze pojeżdżą ale klocki też niebawem trzeba wymienić. Wygląd Wizualnie jest naprawdę w dobrym stanie narazie nie trzeba malować , Elektryczne szyby klima centralny ABS poduchy. Myślę że jak robić to nie na german style ale raczej pod dobra klasyczną e36 :) Amorki jak już to nie gwint ale raczej gazowe KYB lub BILSTEIN. Też myślę o swapie ale pytanie ile problemów będzie przy takich modyfikacjach. Co do swapu to myślałem na 2,5 albo 2.8 litra :) Co myślicie o tym reaktywować ją czy sprzedać i szukać czegoś innego ? Popraw tytuł tematu na zgodny z regulaminem. viewtopic.php?f=68&t=120678 W przeciwnym razie zamknę. Ps.Żyd pisze się przez "ż"