Pseudomechanik popełnił błąd - przegrzewanie się silnika rozgryzł tak iż przyczyną jest uszkodzony termostat (potem że koreczek od chłodnicy). Okazało że nowy termostat nic nie poprawił - niestety było już za późno. Na autostradzie wybuchła nagrzewnica. Pare razy przegrzany silnik wkoncu stracił moc. Wydmuchało uszczelkę pod głowicę, dostała się woda do silnika, lekko skorodował jeden cylinder (woda z olejem) pękła tuleja (o ile dobrze to nazwałem). Silnik 1,8l gaźnik. Oczywiście okazało się iż przyczyną była pompa wody - niestety jej wymiana już była za późno - silnik dostał swoje. I teraz pytanie. Ponieważ nie opłaca się już niestety (i chyba się nie da) naprawiać silnika, potrzebuję kupić drugi jakiś, taki sam lub inny pasujący. Nie mogę znaleść w okolicy takiego silnika (mam instalację gazową dodatkowo i chciałbym ją zostawić). Jaki inny silnik można bezproblemowo tam wcisnąć ? Czy instalacja gazowa już do wyrzucenia (nowa ustawa) w przypadku niewykorzystania jej w tym aucie?