Witam gdyz stawiam swoje pierwsze wlasnie kroki na tym forum i od razu przejde do rzeczy. posiadam BMW e39 525 tds z 1998 r, wszystko bylo ok do wczorajszego dnia. wyciagnalem akumulator do ladowania (do domu) ladowalem go ok 18h, jednakze najdziwniejsze stalo sie po wlozeniu go spowrotem.. otoz wszystko jest tak jak powinno byc, zaplon, podgrzanie swiec, i kreci rozrusznik ale nie odpala, nawet nie zanosi sie na to by chcial odpalic, dodam ze zanim wyciagnalem aku wszystko bylo ok. I tu moje pytanie, czy po tym jak wyciagnalem aku z BMW to obytek pradu mogl cos przestawic w elektronice ze teraz nie chce odpalic? moze immobilizer, nie wiem strzelam. to moja pierwsza bunia i od razu takie cuda niewidy sie dzieja. z gory dziekuje za pomoc viewtopic.php?f=72&t=117890