jacob86

Dzięki Panowie za rady. Sprzedawca wie o przebiegu ale nikt nie jest w stanie dojść jaki on aktualnie jest ze względu na to, że wpis z serwisu Belgijskiego kończy się na 2011 roku, Z resztą gość nie wie na ile on opiewa. Jeśli zdecyduję się na zakup to będę optował żeby sprzedawca wpisał jako przebieg stan licznika i tyle. Pytanie tylko czy warto się w coś takiego pakować. Samochód nie widać żeby był bity. Śrubunek pod maską wygląda na nieruszany. Z przebiegiem to tak jak pisałem. Ile można nawinąć w 1,5b roku? Myślę że samochód ma 250- 260 tyś km.

Witam. Zastanawiam się nad kupnem tego samochodu: http://otomoto.pl/bmw-730-3-0-d-211-km-pelne-wypo-C30625430.html Byłem oglądałem i sprawa ma się tak: - grubość lakiery na wszystkich elementach wynosi od 120 do 190, - silnik pracuje bez zarzutu, skrzynia podobnie, - na kanale zauważyć można wymienioną lewą tylną tyleje zawieszenia, prawa tylna kwalifikuje się do wymiany już, przednie za chwile ale także, - po podłączeniu do komputera zero błędów, - skóra wewnątrz w świetnym stanie, - pęknięta przednia szyba, - stan licznika niezgodny z faktem rzeczywistym. Po kontakcie z Belgia i serwisem ostatnia wizyta w ich serwisie to 11.2011 i stan licznika 217000km. (w tej chwili na liczniku jest 195000) spodziewam się ze ok 50000został cofnięty. Sprzedawca mówi, że to nie on :) - jest to rocznik z 27.03.2003 a nie 2004 jak podaje, - sprawdziłem nr vin: WBAGM210X0DR50658 Cena auta to 36000zl wraz z akcyzą, opłata ekologiczną i wymienioną szybą z czujnikiem deszczu. Jest to mój pierwszy samochód. Wcześniej przez 11 lat jeździłem motocyklami. Proszę o podpowiedź czy warto kupic taki samochód czy dać sobie siana. Na jakie pierwsze wydatki mogę liczyć w związku z prawdziwym przebiegiem? Będę wdzięczy za pomoc.