Witam! Od pewnego czasu staram sie uporac z bmw kolegi i nic nie moge zdzialac. Otoz sprawa wyglada nastepujaco: Na stacji benzynowej gosc zamiast ropy nalał mu benzyny. Mieszanka byla mniej wiecej pół na pół. Co gorsza odpalil i pojechal. Po kilku kilometrach samochod zaczal slabnac i kopcic. Zostawił ja chodzaca na luzie zeby sie wydymila bo jakis koleszka stwierdzil, ze to benzyna sie wydymia... okazalo sie ze padlo turbo, silnik dostal samozaplonu i przez kilka, moze kilkanascie sekund zaczal chodzic na maksymalnych obrotach, samochod wypalil caly olej, auto zgaslo. Turbina zostala wymieniona, samochod dobrze odpala czy zimny czy cieply. Rzecz w tym, ze jest bardzo slaby i kreci sie tylko do 2800rpm. Znalazlem podobny temat lecz nie znalazlem tam rozwiazania. Moze cos poradzicie bo mi juz pomysly sie skonczyly. Blad jaki wyskakuje na kompie to - za niskie cisnienie wstepne paliwa. Jest jedna rzecz, ktora mnie zastanawia, jesli zdejme wtyczke z czujnika polozenia walka lub walu samochod raz sie wkreci normalnie, ale tylko raz i zostanie obciety. Pompka pod progiem sprawna wtryski sprawne pompa wysokiego cisnienia sprawna czujnik przy filtrze paliwa sprawny czujniki polozenia walka i walu sprawne Mam jeszcze takie pytanie. Ktory czujnik badz zawor jest odpowiedzialny za odpowiednie niskie cisnienie w ukladzie? Pozdrawiam