Skocz do zawartości

mariusztkd

Zarejestrowani
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mariusztkd

  1. Oddałem auto do "zwykłego mechanika". Zaczął oglądać silnik i po pewnym czasie zauważył, że dwie fajki spadły ze świec :mad2: . To okazało się przyczyną tego, że auto nie odpalało... Dziwne jednak, że nikt tego nie zauważył... Jak sprawdzałem iskrę z kolegą, to odkręciliśmy tylko pierwszą świecę. Mylącym faktem cały czas była obrączka EWSu, z którą też był problem. Jeżeli chodzi o podłączenie do komputera to za niedługi czas pojadę do gościa koło Wałbrzycha (Dziećmorowice) który zajmuje się swapami bmw i napiszę co było przyczyną. Teraz przynajmniej mogę gdzieś podjechać autem :)
  2. Niestety nie mam dobrych wieści. Byłem u gościa, który próbował się podłączyć do kompa w mojej e36 lecz nie było w ogóle kontaktu komputer bmw - laptop. Tym samym sprzętem mechanik łączył się miesiąc temu z tą e36 bez żadnych problemów. Powiedział, że może być komputer uszkodzony, ale że też nie wiadomo co z tym zrobić bo immobilaizer nie będzie działał na nowym komputerze i w ogóle rozłożył ręce. Nie wiem już co mam zrobić z tym autem. Niby wszystko ok, powinno działać a nikt go nie umie zrobić.
  3. Akumulator mam już dość słaby, ale mniej więcej to samo jest na naładowanym: http://www.youtube.com/watch?v=iOYH8Cyofds
  4. Mogę sam w jakiś sposób sprawdzić czy to wina czujnika położenia wału rozrządu?
  5. http://img703.imageshack.us/img703/7041/tod6.jpg http://img201.imageshack.us/img201/9666/90vx.jpg Wiecie może od czego jest ten kabel? Położenie pod kierownicą. Wygląda jakby to była masa od czegoś. Może to jest przyczyna?
  6. 1. odkręciliśmy świece i dają bardzo ładną iskrę 2. słychać pomkę paliwa i po kilku próbach odpalenia czuć świeżą benzynkę z wydechu. Więc jak trafiła na koniec wydechu pewnie była też w silniku. 3. kupiłem i założyłem nowy wzmacniacz EWS (bez zmian). 4. sprawdziłem wszystkie bezpieczniki. 5. od kolegi z e36 przełożyłem na chwilę wszystkie moduły (te przy bezpiecznikach) ale bez zmian. Dalej nie wiem gdzie mogę szukać przyczyny.
  7. Bmw e36 323i 1996r. Przy stacyjne ostatnia część (czarny plastik z metalem do którego podpięte są dwa zielone kabelki). Kilka razy odkąd mam auto, odpadło to i wtedy nie mogłem odpalić auta. Rozrusznik się kręcił jednak tak jakby nie było iskry. Długi czas było ok. Przedwczoraj wsiadłem do auta i nie mogłem odpalić. Rozrusznik się kręcił jednak auto w ogóle nie odalało. Zacząłem się bawić w/w częscią stacyjki. Próbując odpalić sytuacja wyglądała następująco. Auto odpalało ale po około 6 sekundach gasło. I tak około 10 razy. Ruszając dalej tą kostką doprowadziłem do tego, że auto w ogóle nie odpala. Kabelki są do niej dobrze przylutowane. Dzwoniłem do kilku mechaników i do osób naprawiąjących immobilaizery: Mechanicy stwierdzili, że to wina immobilaizera skoro rozrusznik się kręci. Fachowcy do immobilaizera stwierdzili, że to nie immobilaizer to rozrusznik się kręci. Kto teraz mówi prawdę? Skoro rozrusznik się kręci a auto nie odpala to wina immobilaizera czy też nie? Co mogę zrobić w takiej sytuacji i do kogo się z tym udać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.