Skocz do zawartości

K1970

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez K1970

  1. Ale sprzedawca w opisie stwierdza, że lakier jest oryginalny. Może mu chodzi, o to że taki ciekawy i niespotykany :)
  2. A skąd pewność, że pewny? :)ta druga beemka tego samego sprzedawcy tańsza: http://home.mobile.de/AUTOCENTERHASSLOCH#des_184336713 Szkoda że tak daleko od polskiej granicy (650km ze Zgorzelca.
  3. Dowiedziałem sie od eksperta, że auto zadymiło mu cały warsztat na niebiesko. A ubytek oleju rozpoznał, po śladach dokonywanych dolewek. Twierdzi że użytkownik dosyć czesto dolewa oleju. Hmm Coś jakby silnik wyeksploatowany?
  4. Zadzwoniłem do firmy z prośba o tel. do eksperta. Chciałem zapytać się o kolor dymu i na jakiej podstawie stwierdził ubytek oleju i jak duzy jest to ubytek. Ponadto zapytałem panią w infolinii dlaczego ekspert nie napisał że brak jest jednego światła przeciwmgłowego i wstawiona jest tylko szybka. Na to pani fuknęła na mnie że sie czepiam drobiazgów, a oni sprawdzają tylko istotne rzeczy w stanie technicznym. Fotki do ekspertyzy (4szt.) nic nie pokazują. Są gorsze od tych ktore mozna obejrzeć w ogłoszeniu o sprzedaży. Nie zaznaczono na nich nic. Ot po prostu fotki. Doświadczyłem, odradzam firmę mobilEkspert.pl
  5. Dziękuję za zainteresowanie :cool2:
  6. Pan "fachowiec" był oczywiście na miejscu. Robił oględziny, jazdę próbną, oglądał podwozie i zawiaski, hamulce, itp. Z raportu niestety nie wynika, że podpiął go do jakiejkolwiek maszyny komputerowej co by autko zdiagnozowała. Oglądałem ten samochód i jeździłem nim. Uznałem, że warto go kupić, ale wolałem upewnić się jeszcze czy nie było na 100% skoślawione po jakiejś przygodzie i czy silnik nie jest zajechany. Raport raczej rozczarowuje "fachowością i profesjonalizmem". Mieszkam kilkaset kilometrów od miejsca w którym chcę zakupić autko, wiec nie łatwo mi cokolwiek sprawdzać tam na miejscu :( Jeśli ktoś byłby skłonny mi w jakiś sposób doradzić mogę podesłać raport na maila. (oczywiście w celach doradczych, a nie po to żeby szydzić :wink: ;) )
  7. :) he he! Fajnie Wam mówić, jak macie pojęcie o silnikach lub warsztat pod ręką. Niestety ja mogę tylko poczytać w necie na co zwrócić uwagę przy zakupie używki, co oczywiście zrobiłem. Potem gdy juz wybrałem autko, zleciłem "fachowcowi" oględziny. Nie jestem zadowolony z jakości usług (opinii eksperckiej), wiec juz nie zamierzam szukać kolejnych ofert tego typu. W każdym razie wciąż nie wiem jak sie odnieść do tego dymku i ubytku oleju :(
  8. Witam forumowiczów. Przymierzam się do zakupu 318td z 2003 r. - Compact. Przebieg 215 tys. Obejrzałem autko, wygląda na b.zadbane. Ponieważ nie jestem mechanikiem zleciłem z ekspertyzę (usługa dostępna w necie). W raporcie między innymi napisano: 1. Stan silnika dobry - wymaga dolewki oleju. 2. Wycieków oleju brak. JAZDA TESTOWA: 1. Rozruch i praca silnika prawidłowe. 2. Przyspieszenie prawidłowe 3. Silnik moc - prawidłowe 4. Parametry pracy i sprawność silnika - prawidłowe Uwagi: - pojazd dymi po przejściu z biegu jałowego do dużych obrotów. KOMENTARZ: Auto w stanie mechnicznym *ADEKWATNYM do zarejestrowanego przebiegu. Jazda testowa przy zmiennych prędkościach wypadła POMYŚLNIE. UWAGI: Badanie grubości powłoki lakierniczej NIE WYKAZAŁO historii powypadkowej/postłuczkowej. Ryzyko bezpieczeństwa/stanu technicznego ocenione na poziomie ŚREDNIM, ze względu na MAŁE DYMIENIE Auto ogólnie w stanie dobrym, POLECANE. Ponieważ ekspert nie wypowiedział się na temat ew. przyczyn dymienia i brania oleju (nie wiadomo też ile bierze oleju) mam pewne obawy czy koszty ew. napraw nie puszczą mnie z torbami. Pozostałe testy wyszły dobrze. Moje pytanie, to czy warto kupić takie autko za 14 tys. czy jednak szukać dalej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.