r3m4l

No gazu nie mam, jestem przeciwnikiem lpg w BMW i zwolennikiem 98-oktanów :) Najbardziej pasuje chyba z tym rezonowaniem przewodów paliwowych gdy włącza się pompa. Bo właśnie coś tak brzeczy jakby w rezonans (gdzieś po stronie kierowcy) wchodzilo jak silnik jest zimny. W każdym bądź razie dzięki za sugestie. Mam tylko nadzieję, że to nie wysiadająca powoli pompa ;) Auto kupowałem jak miało 207 tyś. teraz ma prawie 214.

Po włożeniu i przekręceniu kluczyka, w czasie gdy zapalają się i gasną kontrolki włącza sie jakiś silniczek czy pompa na chwile - nie wiem dokładnie, ale problem w tym, że hałasuje mocno. Czasem jeszcze po zapaleniu słychać chwile ten hałas i ustaje po kilku sekundach. Hałas jest tym większy im zimniejszy jest silnik, czasami wogóle go nie ma. Tak poza tymi odgłosami nic się nie dzieje, wszystko pracuje jak należy. W czasie jazdy nigdy nic takiego sie nie dzieje. Ale mam obawy czy po jakimś czasie nie stanie się coś poważniejszego, bo troche niepokojące są te dźwięki. Chociaż dzieje się tak prawie od początku jak kupiłem auto i przejechałem juz prawie 7000 km. Czy może ktoś miał coś podobnego i sobie z tym poradził?

Chyba chodziło mu o to, że przejechał 5000 od czasu zakupu :)

520i E34 '92 bezwypadkowa. Kupiona na początku sierpnia przy zakupie miała 207000 (przebieg sprawdzony w niemieckich papierach). Ja zdarzyłem przez 3 miesiace dobić do 212000. Poprzednim właścicielem był jakiś 40-letni niemiec - tak jak ktoś pisał nie wiadomo czy to dobrze czy źle ;) . Przynajmniej w środku bardzo dbał o samochód ;) W czerwcu autko miało robiony ostatni przegląd w Niemczech.

Widocznie nie przeczytałeś wszystkiego dokładnie. Ja robiłem to po raz pierwszy i jakoś poszło bez najmniejszych problemów (e34 520i). Możesz chociaż mnie posłuchasz, chociaż waldek500 zrobił dokładnie tak samo jak ja i się udało. Robiłem tak jak tutaj -> http://www.unofficialbmw.com/e36/electrical/e36_reset_service_lights.html. Zobacz skąd wziąć dobrą mase i czy na pewno pin który znalazłeś to 'siódemka'. Przekręć stacyjke tak, żeby zaświeciły sie lampki, ale nie zapalaj silnika. Zewrzyj 7 pin do masy (zamiast 7 i 14 - chociaż teoretycznie to samo to jednak spróbuj mojej metody) i po 3 sekundach zgaśnie lampka od oilservice, a po 10-13 inspection. Powodzenia, ale napewno się uda :)

Jakby wszyscy podawali nr rejestracyjne i miejsca parkowania to by można siać taka panike. Mimo wszystko wiekszość użytkowników forum to nie złodzieje i chetnie by się zapoznali z ciekawymi metodami zabezpieczenia. Jakieś tam prawdopodobieńtwo napewno istnieje.

No trochę źle się wyraziłem, mi nie chcą dać ;) Dlatego zainwestowałem w Scorpiona i radiopowiadomienie, ale jeszcze właśnie w planach odcięcie zapłonu dodatkowe.

No jak nie chcą dać Ci AC to i tak jest to mała cena i wydatek jednorazowy.

Jakiś czas temu wertowałem forum w poszukiwaniu odpowiedzi na podobne pytanie. Można wysnuć trzy wnioski: 1. Kradna wszystko (BMW wg statystyk policyjnych nie jest w pierwszej dziesiątce kradzionych aut, duzo popularniejszy jest Golf, Passat,Audi,Mercedesy...). 2. Najlepiej mieć conajmniej dwa zabezpieczenia - alarm i jakieś swojej konstrukcji, np. wyłącznik zapłonu w dziwnym miejscu. 3. Zostawiać samochód tylko na parkingach strzeżonych. Napewno to nie jest recepta na sukces, ale nasze szanse na posiadanie dalej swojego auta wzrastają o jakieś 50%. Także jak podoba Ci sie E36 to kupuj. Tylko jakoś go zabezpiecz na wszelki wypadek i lepiej na niestrzeżonych parkingach nie zostawiaj.

No to wszystko jasne :)

Wiem, ze silnik pracuje dużo lepiej. Wiem też, że wielu 1.8 wystarcza i nie narzekają. No to teraz wyszedłem na jakieś tempaka i niedzielnego kierowce ;) Myśle, że byłem całkiem niezłym kierowcą po miesiącu. Nawet egzamin udało się za pierwszym podejściem zaliczyć. Ale miałem na myśli doświadczenie. Zapomniałem też dopisać wcześniej o rozmiarach 5-tki, którą jednak trudno się manewruje, szczególnie na parkingach. Trzeba czuć gdzie auto się kończy. Dlatego też miałem na myśli mniejszą 3-kę. Każdy ma inne wymagania co do mocy. Dla mnie 150 koni to chyba tyle i le trzeba. Trzeba tylko pamietać na jakich obrotach auto najlepiej przyspiesza przy wyprzedzaniu. Zgadzam się, że mogło by już niższych obrotach, ale nie przesadzajmy też, bo dojdziemy do wniosku że najlepsza jest jednak wersja 4.0i :) Chłopak zrobi jak uważa, ale E36 chyba było mimo wszystko dla niego lepsze i łatwiejsze do prowadzenia (gabaryty). Pisał też o spokojnej jeździe wiec silnik 1.8i, a może nawet 1.6i był by dla niego wystarczający. Wybór należy jednak do niego. Najlepiej jak się poprostu przejedzie i sam stwierdzi czy 3, czy 5 i jaki silnik.

Wiesz teraz piszesz, ze nie chcesz się ścigać póki do niego nie wsiądziesz. Tym bardziej jak kupisz 2.5 litra, nie wiem ile maja te starsze e34, ale nowsze 192 konie pod maską. Ja mam 520-tke ('tylko' 150 koni) od jakiś 2 miesięcy i przesiadłem się na nią z Forda Oriona '91 1.4i. Prawko mam od jakiś 5 lat, narazie (odpukać) jeżdze bezwypadkowo. Można powiedzieć, że po tych dwóch miesiącach sie tak naprawde nauczyłem w pełni panować nad tym autem. BMW jakby nie było jest skierowane do kierowców preferujących sportowy tryb jazdy więc ciężko jest sobie tego odmówić. Komfort jest na tyle duży, że jadąc 120-140 km/h za bardzo tego nie czujesz, spokój w kabinie i wszyscy wydają się stać na trasie, bo jadą swoje 90-100km/h. Jeżdząc przez pierwsze 2-3 tygodnie mało brakowało a kilka razy bym się przeliczył co do swoich możliwości, jak i auta. A do czego zmierzam? Myśle, że to jest za mocne auto dla początkującego kierowcy. Przesiadając się z jakiegoś Uno czy Fiesty na której będziesz jeżdził podczas kursu możesz nie wyczuć dobrze prędkości i zrobić coś niemądrego. Takie jest moje zdanie, każdy inaczej zachowuje się za kierownicą, ale na swoim przykładzie wiem że można coś głupiego zrobić na drodze (nawet mając te 5 lat za kółkiem jak ja). Jeśli już BMW, może zainwestuj jednak najpierw w model 3 (e36) z silnikiem 1.8 powiedzmy. Ta marka nie traci raczej na wartości więc później nie problem sprzedać i kupić coś mocniejszego jeśli będzie już za słaby dla Ciebie. Pozdrawiam i życze, żeby udało Ci się jednak nabyć BMW, bo to świetne samochody :)

No to chyba zdecyduje się w takim razie na PRESTIGE APS 150MXA, tylko musze poszukać gdzie go najbliżej mnie zakladają. Ew. kupić taki przez internet i zlecić zalożenie. Bo jestem z Bełchatowa i nie jestem pewien czy go dostane tu na miejscu. Póki co samochód stoi w garażu, bo dopiero w czwartek go rejestruje.

No radio jest włączone, więc to będzie to co mówisz.

No akurat agentem jest znajomy mojego ojca wiec chyba nie bedzie robil problemow. W takim razie jesli chodzi o alarm co bys proponowal? Moze jakies dwa rozwiazania - budzetowe tak do 500 pln i porzadniejsze kolo 1000 pln? Oprocz alarmu bede chcial tez zrobic jakies zabezpieczenie domowej roboty.