jurypl

Błąd 2731 DME (z jakimkolwiek opisem prezentowanym przez DIS'a) mówi o tym ze wałek dolotowy nie może być prawidłowo za-sterowany. W moim przypadku po nagrzaniu silnika wałek przestawiał się w pozycje 120 stopni i nie chciał się z niej ruszyć (tak widział to komputer). Ciśnienie oleju w silniku sprawdzone w serwisie mieściło się w granicach normy, nie stwierdzono żadnych problemów z elektroniką. W dokumentacji serwisowej w ASO zapisane są przypadki gdy błąd ten występował w przypadku gdy "przytarciu" uległ wałek rozrządu. Powstawał luz na panewce/panewkach wałka i to powodowało spadek ciśnienia oleju w części zasilającej VANOS'a. Myślę że z tego wszystkiego można wysnuć taki wniosek. Jeśli w twoim silniku N42 występuje błąd 2731 DME nawet jeśli zamieniłeś czujniki wałków rozrządu i błąd ten nie występuje z błędem czujnika wału korbowego, a ciśnienie oleju jest w normie i jesli test vanosa wykazuje jego blokowanie sie w pozycji 120 stopni to czeka cię naprawa głowicy silnika zaczynająca się od 3-4k zł w gorę w najlepszym przypadku, w najgorszym to wymiana głowicy. Kupiłem silnik n42b20 z samochodu z GB, został już zamontowany z moimi czujnikami wałków rozrządu i błędów już nie ma. Czemu z moimi? Bo te które były w kupionym silniku miały olej na stykach - przeciekały. Koszt przekładki to 850zł wraz z częściami takimi jak zestaw filtra oleju wraz z olejem, uszczelka podstawy filtra oleju, uszczelka miski olejowej i uszczelka kolektora wydechowego, tylny uszczelniacz wału korbowego. Stary silnik będę sam rozbierał i zweryfikuje wałek/panewki w głowicy oraz stan regulatorów luzu (może to one dały d...py jak zasugerował to adi995, są w końcu zasilane ciśnieniem oleju (być może z tej samej części magistrali co smarowanie wałka i vanos na dolocie)). Jeśli to regulatory to wymienię je i spróbuję sam złożyć rozrząd jeśli uda mi się wypożyczyć blokady rozrządu. Lookaszus, warto przeprowadzic test vanosa na dolocie aplikacją DIS. Podczas testu przestawiany jest wałek tak jak podczas normalnej jazdy. Jeśli na zimnym silniku działa a na rozgrzanym utknie w pozycji 120 stopni to masz ten sam problem co ja.

wiec mogę wam opisać diagnozę serwisu Brak wystarczającego ciśnienia oleju do sterowania vanosa. Ciśnienie oleju z całym silniku jest OK. Albo jest przytkana magistrala olejowa w głowicy albo przytarty wałek rozrządu co skutkuje ubytkiem ciśnienia w tym miejscu.

Zrobiłem adaptację valvetronica, zamieniłem miejscami czujniki wałków, w serwisie zamieniane były zawory sterujące vanosami niestety błąd pojawia się dalej tylko i wyłącznie po rozgrzaniu się całego silnika. Zanim to nastąpi wszystko działa prawidłowo. Przy powolnej kalibracji valvetronica przy okolo 5.35-4.80 oraz przy około 1mm słychać głośniejszą pracę mechanizmu valvetronic (dzwignie pośrednie?)

po uruchomieniu silnika http://i62.tinypic.com/2upxms2.png po wystąpieniu błędu http://i59.tinypic.com/2pyx05s.png Tuż po wystąpieniu OBJAWU pozycja crankshaft adaptation inlet bank 1 pokazywała ~115.4 Pojawił się również błąd 2731 DME(tylko ten) Nie skanowałem błędów tuż przed wystąpieniem OBJAWU ale do chwili jego wystąpienia nie hamowałem silnikiem a objaw wystąpił tuż po hamowaniu silnikiem, przy przejściu od hamowania do przyspieszania (szarpnęło samochodem). Odczytałem błędy tuż po wystąpieniu OBJAWU kiedy zatrzymałem się na światłach (2 minuty po wystąpieniu OBJAWU) update potwierdzam że jadąc spokojnie do 2.5k obrotów bez hamowania silnikiem błąd nie powstaje w garażu przegazowałem (do 5.5k) pojawił się błąd, parametry adaptacji wałka rozrządu zmieniły się już podczas przyrostu obrotów. Najniższa wartość to 115.3

W sierpniu zeszłego roku wykonano naprawę głowicy (wymiana uszczelniaczy zaworowych) przy okazji zmieniono Vanos'y i cały rozrząd (łańcuch, napinacz i prowadnice) Tydzień temu odebrałem samochód z ASO, na gwarancji wymieniono VANOS'a którego dotyczą wypisane wyżej błędy. Nie sądzę by źle zmontowali to do kupy. Pogubiłem się w tym wszystkim. Przeczytałem na angielskojęzycznych forach że ten błąd może być powodowany przez wadliwy czujnik wałka rozrządu lub wału korbowego. Spróbuje sam zamienić w weekend czujniki (od wałka dolotu z wydechem) i zobaczę czy to zmieni cokolwiek, niestety czujnik położenia wału jest poza moim zasięgiem, trzeba rozbierać dolot.

Przeczytajcie proszę update'y w poprzednim poście, są w nich błędy jakie znalazłem po podłączeniu się do samochodu. Po skasowaniu błędów pojechałem na przejażdżkę. Pojawił się OBJAW i wyskoczył błąd 2731 DME (nie pojawił się ten drugi) Vanos inlet, actual position [cr] 120 (czasami 119.9) Adaptation, inlet camshaft to crankshaft [cr] od 116.3 do 117 Variable valve lift od 9.59 do 9.60 Operating mode Limp-home operating mode Status, Variable valve gear Limp-home operating mode

Adi, chodzi ci o element wyrównawczy, numer 7 na poniższym schemacie? http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/obrazek/84020/686x484 Wydaje się że do ich wymiany nie potrzeba zdejmować głowicy tylko sam rozrząd ale wolałbym żeby to już był tylko siłownik Valvetronica i żeby były jakieś błędy. update Udało mi się dojechać do domu nie wywołując OBJAWU po czym jedno hamowanie silnikiem plus wykrecenie silnika ponad 3k obrotów, zatrzymanie pod garażem i bach, jest OBJAW Mam interfejs, właśnie instaluje VMWare i rozpakowuję obrazy DIS'a update2 2731 DME: Function, camshaft control inlet Control limit Fault currently present Fault would not cuse a warning lamp to light up 2781 DME: Camshaft sensor, intake Phase flanks or installation position outside tolerance Fault currently not present Fault would not cuse a warning lamp to light up Cisną mi sie na usta niecenzuralne słowa bo prawdopodobnie te same błędy widział serwis i ASO. Jak napisałem w pierwszym poście Vanosy były wymieniane w sierpniu 2013, na dolocie był wymieniany teraz (auto odebrałem 30 kwietnia). WTF Czy błąd Vanosa na dolocie może skutkować takim OBJAWEM?

Utrata mocy następuje po wystąpieniu OBJAWU o którym pisałem w pierwszym poście tego wątku. Po ponownym uruchomieniu przez jakiś czas jest ok. Przez jakiś czas bo po chwili jazdy OBJAW wystąpi. Jeśli tylko ponownie uruchomię ciepły silnik to nie dzieje się nic puki nie wcisnę pedału gazu. Jeśli uda mi się odczytać błędy (jeśli będą) to podzielę się z Wami tą wiedzą.

wczoraj kupiłem przez allegro, jutro powinienem dostać ps myślałem raczej nad disem ale inpa na początek powinna wystarczyć

Silnik wciągał około 1l oleju/1k km dlatego zdecydowałem się na wymianę uszczelniaczy zaworowych. W sierpniu zeszłego roku oddałem auto do serwisu gdzie sprawdzono szczelność głowicy, wymieniono uszczelniacze trzonków zaworowych, rozrząd z napinaczem i oba Vanosy (na moją prośbę bo stare były głośne) i łańcuch pompy oleju (stwierdzono jego rozciągnięcie). Tyle historii. Przyszedł kwiecień i pojawił się problem. Objaw był taki, że po rozgrzaniu silnika i zatrzymaniu się na przykład na światłach, silnik 2 razy w ciągu około 2 sekund gubił zapłon po czym podejmował normalną pracę ale nie reagował już tak samo na pedał gazu. Zachowywał się tak jak by stracił część momentu obrotowego. To zachowanie będę dalej nazywał OBJAWEM. Pojechałem do serwisu gdzie naprawiano silnik. Serwis po przeprowadzeniu testów stwierdził że blokuje się Vanos po stronie dolotu. Polecono mi udać się do ASO BMW w celu weryfikacji Vanosów. ASO BMW po przeprowadzeniu swoich testów wymieniło Vanosa na gwarancji Mój problem jednak nie ustąpił. Oto co zaobserwowałem: - gaszenie silnika - po wystąpieniu OBJAWU przy wyłączeniu zapłonu słychać jak Valvetronic długo "parkuje", przez około sekundę lub dwie słychać mechanikę Valvetronica - po ponownym uruchomieniu silnika i jego wyłączeniu słychać tylko kliknięcie - uruchamianie zimnego silnika - po wystąpieniu OBJAWU kolejne uruchomienie zimnego silnika jest ciche - zdarza się że czasami OBJAW nie wystąpi (silnik nie zdąży się rozgrzać) wtedy przy kolejnym uruchomieniu zimnego silnika słychać warkot - pracujący silnik - przed wystąpieniem OBJAWU czuć nierówną pracę silnika - przed wystąpieniem OBJAWU czasami przy przejściu z hamowania silnikiem do przyspieszania auto zastanawia się chwilę co zrobić, potrafi również szarpnąć jak by straciło zapłon - po wystąpieniu OBJAWU i kontynuowaniu jazdy wszystkie powyższe przestają istnieć - po wystąpieniu OBJAWU, zgaszeniu i ponownym uruchomieniu silnika OBJAW pojawia się ponownie po przejechaniu kilkuset metrów Moim zdaniem z jakiegoś powodu (w serwisie nie stwierdzono żadnych błędów Valvetronica) sterowanie dopływem powietrza do silnika przejmuje przepustnica a Valvetrionic przechodzi w stan awaryjny, stąd parkowanie Valvetronica podczas gaszenia po wystąpieniu OBJAWU. Zanim podejmę jakiekolwiek decyzje chciałbym zasięgnąć opinii osób które mają doświadczenie z tymi silnikami ewentualnie z innymi aplikacjami Valvetronica w silnikach BMW lub osób które spotkały się z podobnym problemem. Serwis nie wymieni nic z własnej inicjatywy jeśli nie będzie miał 100% pewności a że nie widzą żadnych błędów to każą mi jeździć i obserwować. Do ASO samochodu nie oddam, podłączenie komputera to koszt >500zł a po wymianie Vanosa nie mam o nich dobrej opinii. PS Bardzo proszę byście życzliwe porady w stylu "wymień ten silnik" zatrzymali dla siebie, nie interesują mnie.