Koledzy pomocy, już nie mam sił do tego problemu...przeszukałem cały internet, całe forum i nic.. mam problem z e39, od czasu wymiany pompy wspomagania mam dziwny problem z drapaniem nad zegarami (tak mi się przynajmniej wydaje...) Problem polega na tym że podczas przyspieszania z nad zegarów wydobywa się dziwne drapanie, dzieje się to tylko podczas przyspieszania i podczas jazdy ze stałą prędkością przy wyższych obrotach.... po odpuszczeniu gazu nastaje cisza... im szybciej i im większe obroty to drapanie słychać coraz głośniej... rozebrałem połowę auta pod maską przy podszybiu, wszystkie filtry, obudowy posprawdzane i nic, problem ten sam, wycieraczki ściągałem, rozbierałem zegary i nic :( Zdaję sobie sprawę że słysząc to w okolicach liczników, to wcale nie musi być to miejsce, dlatego szukałem też pod maską, patrzyłem czy żadne rurki jak np od klimy nie dotykają żadnej obudowy... Dźwięk ten ewidentnie przypomina śrubkę wrzuconą gdzieś między plastiki która odbija się jak szalona, takie drapanie drucika o plastik... Ale jak mi się wydaje to wszystko jest uzależnione od obrotów silnika... na postoju dodając gazu nic nie słychać, tylko na obciążonym silniku czyt. podczas jazdy...miał ktoś podobny problem? Ewentualnie komuś coś przychodzi do głowy co to może być? Pozdrawiam