Skocz do zawartości

raffaell2

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez raffaell2

  1. Wygląda na to, że to jednak pompa. Wczoraj zrobiłem jeszcze reset kompa wg instrukcji z forum, ale jest tak samo. Mam jeszcze jedno pytanie - jak u was w 2.0 R6 wygląda przyspieszanie? Tak jak w innych autach, czyli im więcej gazu tym dynamiczniejsze przyspieszanie, czy macie może jakby "zalanie auta" przy pełnym gazie i obrotach poniżej 3,5 tys ?
  2. Ten mechanik to właściwie elektryk. Parametry są ok. Nie ma żadnych błędów. Nie ma tylko jak sprawdzić ciśnienia na pompie bo nie ma takiego długiego manometru, żeby jechać i sprawdzać. Próbowałem już jeździć tydzień tylko na benzynie (z zakręconym zaworem na butli gazu) i jest tak samo. Na gazie przyspiesza bardzo podobnie, ale gazownik z kolei mówi, że to dlatego że bierze dużo sygnałów z PB. I skoro PB nie jest OK, to gaz też nie będzie.
  3. Witam Wprawdzie nie posiadam BMW, ale mam w swoim Chevrolecie Epica konstrukcję silnika 2.0 24v R6 ze zmniejszoną mocą do 144 KM. Założoną mam instalację gazową LandoRenzo Omegas. Osprzęt czasem taki jak w BMW, czasem Denso, a czasem Daewoo :roll: Fora chevroleta praktycznie nie istnieją w Polsce, dlatego pytam u fachowców z BMW. Od roku mam problem z odpalaniem auta. Najpierw występował tylko po dłuższym postoju, a jak był mocno rozgrzany, albo całkowicie wychłodzony to palił od razu. Później pojawiły się problemy z odpalaniem zimnego - palił ale po wciśnięciu gazu nie wchodził na obroty tylko się dławił. Trzeba było poczekać ok. 30 sek żeby się unormowało. Wtryskiwacze oddane do czyszczenia, ale nie pomogło ani trochę. Tydzień temu sprawdzany był regulator ciśnienia, ale ponoć jest ok (tak twierdzi mechanik). Podejrzewa pompę paliwa, ale dostępna tylko w serwisie i muszę czekać. Szkoda mi wywalać kasę na nią nie mając pewności. Wczoraj wróciłem od gazownika - próbowaliśmy zestroić instalkę na trasie, ale już jak sprawdzał parametry to wyglądało tak, że jak wciskam gaz do dechy to silnik jest "niedolany". Znaczy mieszanka bardzo uboga. Dziwnie też działa przyspieszenie - do ok. 3500 obr jak wciskam gaz lekko to przyspiesza ładnie i dość sprawnie, ale jak wcisnę powiedzmy 1/3, 1/2 albo do dechy to wyraźnie się zamula i musze ująć gazu żeby poszedł do przodu. Powyżej 3500 mogę wcisnąć w podłogę i nie dławi. Przyspiesza ładnie ale do mniej więcej 150-160 a potem to już ledwo ledwo. Dodam, że to wszystko co opisałem to jazda na benzynie (żeby nie było że gaz niewyregulowany). Auto kupiłem od szwagra i on z rok temu jeszcze zamykał nim licznik, a teraz 190 to max. może ktoś z was miał podobne problemy ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.