zwalenie czyli o co dokladnie chodzi ? nie odpala wlasnie tylko kręci normlanie wszystko tak jak zawsze tak jakby chcial załapać ale coś mu nie pozwala, elektryk robił mi centralny i otwierał modul komfortu i tam cos grzebal przy przekaźnikach i to wlasnie juz od niego nie moge odjechac bo samochod nie pali, podlaczalismy do kompa nie ma żadnego bledu jak nie ma ciśnienia w cylindrach to przynajmniej chyba powinien pokazywac wypadanie zapłonu czy cos a tu nic bez błdnie wszystko czyta idealnie , czy ten elektryk mogł cos namieszac w elektronice calej ze cos go odcina ? bo ten samochod stał nie byl w czasie jazdy ani nic , tak jak on tlumaczy ze wyjechal nim z garazu i wszystko bylo ok he ok tylko ze teraz nie nadaje sie do jazdy...