Pawel320d

Mojej jeszcze brakuje do takiego stanu ale powoli stopniowo ją dopieszczam narazie pod względem technicznym:) a co do białych felg to wydaje mi się że to kwestia doboru do koloru nadwozia ale u ciebie wyglądają naprawde spoko i jak juz jakis kolega wczesniej napisał że dają autu naprawde pewien indywidualizm a to się ceni a przede wszystkim zauważa :8) brawa za to :)

A wyczuwalne jest dla ciebie która to strona stuka i może spróbuj jakoś opisać odgłos tego stuku będzie nam łatwiej coś zdiagnozowac :) ale z tego co mówisz to raczej wahacz bym wykluczył no nie wiem opisz to troszke dokładniej to spróbujemy wysnuć jakieś wnioski :)

To chyba jednak w moim przypadku na całe szczescie dwumas bedzie sprawny :) Jak napisałeś w poprzednim poscie ze mam wrazliwe początki no ale przezorny zawsze ubezpieczony :)

No to sporo by wyjaśniała...w sumie poza tym telepnięciem przy gaszeniu zadnych niepokojących odgłosów nie słysze i sprzęgło też pracuje raczej tak jak powinno:) o zmianie zaworu pomyśle w przyszłosci a jak narazie musze zając sie tym krzyzakiem i własnie na ten temat mam do was pytanie. Czy miał ktoś kiedys stycznosc lub słyszał o zaspawywaniu jakiś podkładek przy krzyzaku? na czym to polega i czy to sie sprawdza? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedz

po dzisiejszej wizycie u mechanika swierdzili że mam uszkodzony krzyzak przy wale napędowym pozatym wymienili mi prawy wahacz gumy przy stabilizatorze i dwa łączniki. Orientuje sie może ktoś jaki jest koszt naprawy tego krzyzaka i czy to bardzo skomplikowany zabieg?

Zaraz sie zapoznam z tym a jeszcze jedno pytanie do ciebie czy po wymianie dwumasu i sprzegła zostało ci telepanie budą przy gaszeniu? te drgania mnie az tak nie niepokoją jak właśnie to telepanie;/ zaznaczam że wyłacznie przy gaszeniu bo przy odpale nie zauwazyłem nic niepokojącego

Wreszcie ktoś z pozytywnym mysleniem :) zauwazyłem że jak przeglądam forum to chyba na siłe szukam problemu w mojej buni i pozniej ciezko zasnąć :duh: A co do stuków z tyłu okazał sie krzyżak na wale ale robie to u innego mechanika bo ten co dzis mu zaprowadziłem wysepil ze mnie 400zl za wymiane łaczników i gum trzymających łacznik a jak mi powiedział ile bedzie reszta kosztowac to podziekowałem..nigdy wiecej :mad2: A kolego Andrzeju sprawdz sobie te drgania czy masz je tez jęsli nie docisniesz pedału sprzegła do podłogi bo mi sie wydaje ze wtedy ich nie ma, dla mnie wniosek jest jeden ze te drgania sa poprostu przenoszone z karoserii wkoncu to disel :)

Tez sie tego obawiam :( Dzis moja e46 stoi juz na warsztacie (wymiana kilku elmentow zawieszenia) i mają mi zerknąć tez na prace dwumasu. Te drgania to juz sam nie jestem pewien bo odnioslem wrazenie jakby te drgania były przenoszone z karoserii jak pedal opiera sie o podłoge bo jak go lekko unosiłem to zanikało, no ale jednak budą telepie przy gaszeniu i to mnie nie pokoi;/

No dobra w poniedziałek napisze co mi stwierdzili i ewentualnie co wymienili i postaram sie opisac dokładnie różnice jakie zaszły po tych wymianach. Ale dzieki za dotychczasowe rady :D Oczywiście licze tez na rady innych najlepiej tych co mieli te same objawy

no ok zrobie to na poniedziłek i tak mam mechanika umowionego wiec powiem mu zeby zwrócil na te elementy szczególną uwage. A co do tych drgan sprzegła mozesz cos powiedziec czy to moze byc dwumas czy raczej nie ma sie narazie czego obawiac? Dodam ze oprocz tego naprawde nie mozna jej nic zarzucic pracuje bardzo rowno i bardzo cicho zero falowan obrotow itp trzesienia buda (oprocz gaszenia).?

Podejrzewasz że to przerwanie mogło byc spowodowane przez któryś z tych elementów co wymieniłeś?

Witam i przedstawiam wam mój problem Objawy: 1.Drgania pedału sprzęgła wyłacznie podczas jazdy i tylko na wcisnietym dodam ze nie są to duże drgania ale raczej wyraźnie wyczuwalne na stopie. 2.Podczas gaszenia wyraznie telepie silnikiem/budą (zapala normalnie bez rzadnych wstrząsów i pracuje czy to na postoju czy podczas jazdy tez bez zadnych drgań). 3.I na koniec cos co najbardziej mnie ostatnio zaniepokoiło a mianowicie przy ostrym starcie z 1-ynki na 2-ujke poczułem tak jakby coś przerwało i nie było to uczucie ślizgnięcia sie sprzegła bo towarzyszył temu spory hałas cieżko to określić ale jakby jakies uderzenia na podwoziu. Po tym incydencie nadal auto pracuje tak jak i przed zero jakich kolwiek zmian. Sprzegło sie nie ślizga. Dodam że mam tez takie głuche uderzenie z tyłu w okolicach dyferencjału ale raczej tylko przy dynamiczniejscej jeździe i przy zmianie biegu słychać to tak do trzeciego biegu, ale to raczej wina mostu albo jakis tam gum trzymających. Jestem posiadaczem e46 2.0d z 2000r. mam ją dopiero miesiąc więc jestem na etapie zapoznawczym jeszcze z moja bmk-ą :8) No ale niestety pewnie wymaga sporego wkładu :cry2: dlatego licze na wasza pomoc i radę żebym tych pieniążków nie pchał na darmo w cos co nie musze i efektów tez to nie da. Z góry dzieki przebebrałem forum ale identyko objawów nie udało mi sie znaleźć zawsze ktos cos tam mial wiecej albo mniej :mad2:

Witam podłączam sie pod temat z moim problemem i licze na wasze wsparcie. Objawy: 1.Drgania pedału sprzęgła wyłacznie podczas jazdy i tylko na wcisnietym dodam ze nie są to duże drgania ale raczej wyraźnie wyczuwalne na stopie. 2.Podczas gaszenia wyraznie telepie silnikiem/budą (zapala normalnie bez rzadnych wstrząsów i pracuje czy to na postoju czy podczas jazdy tez bez zadnych drgań). 3.I na koniec cos co najbardziej mnie ostatnio zaniepokoiło a mianowicie przy ostrym starcie z 1-ynki na 2-ujke poczułem tak jakby coś przerwało i nie było to uczucie ślizgnięcia sie sprzegła bo towarzyszył temu spory hałas cieżko to określić ale jakby jakies uderzenia na podwoziu. Po tym incydencie nadal auto pracuje tak jak i przed zero jakich kolwiek zmian. Sprzegło sie nie ślizga. Dodam że mam tez takie głuche uderzenie z tyłu w okolicach dyferencjału ale raczej tylko przy dynamiczniejscej jeździe i przy zmianie biegu słychać to tak do trzeciego biegu, ale to raczej wina mostu albo jakis tam gum trzymających. Jestem posiadaczem e46 2.0d z 2000r. mam ją dopiero miesiąc więc jestem na etapie zapoznawczym jeszcze z moja bmk-ą :8) No ale niestety pewnie wymaga sporego wkładu :cry2: dlatego licze na wasza pomoc i radę żebym tych pieniążków nie pchał na darmo w cos co nie musze i efektów tez to nie da. Z góry dzieki przebebrałem forum ale identyko objawów nie udało mi sie znaleźć zawsze ktos cos tam mial wiecej albo mniej :mad2:

Jestem pod wielkim wrażeniem tego auta ale jaki właścieciel takie auto :D Niedługo postaram sie stworzyc temat z moja bunią ale narazie jestem na etapie ogarniania :) wszystko dokumentuje i utrwalam fotkami więc tez bedzie na co popatrzec :) pozdrawiam wszystkich forumowiczów jestem tu nowy wiec nie miejcie mi za zle ze odbiegam od tematow powoli przywykne do zasad i zwyczajów forum :)