Skocz do zawartości

crash48

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez crash48

  1. Tak jak pisalem, wrocilem do domu, wzialem klucz francuski jako lom i wyszarpalem blache bez wiekszych problemow. Potem wsadzilem leb i reke przez otwor, kijem otworzylem szybe tylnych drzwi, wszedlem przez szybe do srodka, otworzylem maske, wyszedlem przez ta sama szybe i podpialem prostownik ;) Ale, to by mi problemu nie rozwiazalo gdybym nie mial dolozonego dodatkowego alarmu z osobnym pilotem. Bo oczywiscie kluczyk sie rozkodowal przez to ze padl akumulator, wiec z kluczyka nadal nie otwierala, dopiero z pilota od alarmu poszla. Cala usterka spowodowana jest oczywiscie woda tak jak przypuszczalem. Jak podlaczylem prostownik to zapalila sie lewa lampa na swiatlo mijania. Okazuje sie ze woda dostala sie ze slupka na modul sterowania swiatlami, ten z pokretlem. Jak go odpialem to lampa zgasla, natomaist plytka modulu jest cala zasniedziala. Sprobuje ja zreanimowac ale i tak kupie druga na allegro bo to groszowa sprawa.
  2. No to u mnie takich nie ma. Aaaale... Wyczytalem gdzies przed chwila ze ten element srodkowy z X'em to jest wstepnie nacieta blacha pod otwor na narty. Z racji tego ze podlokietnik mam i wygladalo mi wlasnie na to ze tam otwor powinien byc, to sprobuje ta blache dzisiaj wyszarpac. Co prawda caly sie przez ten otwor nie zmieszcze, ale siegne pewnie jakos do korbki od tylnej szyby zeby ja opuscic i sie powinienem dostac do srodka zeby maske otworzyc :)
  3. To akurat nie zdjecie mojego auta ale znalazlem na szybko w necie. Tak mniej wiecej wyglada sciana bagaznika z tylu kanapy (mam nadzieje ze to rozwieje wszelkie watpliwosci czy da sie ja zlozyc :) ): http://i43.tinypic.com/12387tj.jpg
  4. Tak bym tez zrobil ale jestem uparty i chce to zrobic bez szkod :D Dwa pytania pomocnicze zatem :) 1. Czy patent ktory gdzies wyczytalem z podpieciem plusa pod zarowke od oswietlenia tablicy i minusa pod wydech ma prawo zadzialac w E46? (temat tyczyl sie chyba e39 a stoje w dosc beznadziejnym miejscu i bedzie mi ciezko ja podniesc) 2. Rozumiem w takim razie ze w sytuacji idealnej cylinder od zamka kierowcy powinien byc spiety z ryglem i otwierac go niezaleznie od pradu? Jesli tak to musze to rozebrac i zobaczyc czemu to nie dziala. Jak rozebralem boczek to zasugerowalem sie tym ze nie ma ciegien do klamki tylko kable wiec zalozylem ze i cylinder zamka steruje elektronika...
  5. Witam, Zreanimowalem ostatnio E46 ktore stalo 2 lata bez ruszenia z miejsca (znajomy sprzedal mi je za 2000zl). Oczywiscie za ta kase i po takim okresie bez ruchu wiadomo ze samochod igla nie jest :) Jednym z mankamentow jest nieszczelnosc przy szybie i podszybiu przez co wilgoc dostaje sie do srodka. Gdy auto nie chcialo mi dzisiaj odpalic z pilota po ostatnich ulewach, podejrzewalem najpierw ze po prostu komputer dostal wody i jak sie osuszy to pojdzie (juz raz tak bylo, ale ze sterownikiem od dolozonego alarmu). Ale niestety tak sie nie stalo. Jestem w stanie otworzyc bagaznik z kluczyka i po otwarciu nie swieci sie oswietlenie w nim co sugeruje ze padl aku (sasiad mowil ze swiecila mi sie JEDNA zarowka postojowa po lewej stronie). Niestety aku nie jest w bagazniku tylko pod maska (318i sedan 98', M43) Zamek w drzwiach kierowcy kreci sie w lewo i prawo luzno ale niczego nie otwiera (przed dzisiejszym problemem tez nie dzialal, dziala tylko otwieranie z pilota). Odgialem drzwi, wsadzilem kolek, drut i pociagnalem za klamke kierowcy dwa razy nawet... Nic to nie dalo, auto sie od srodka najwyrazniej otworzyc nie chce, chyba ze za inna klamke? (z tego co wiem to ciegien tam nie ma, tylko wszystko elektrycznie idzie...) Nerki mam wyjete, ale nie za bardzo wiem jak zwolnic te bolce od maski po lewej i po prawej zeby puscila, zeby sie podpiac pod aku. Poradzcie mi Panowie jak najprosciej sie do tego auta teraz dostac... :( Czy zamek w drzwiach kierowcy powinien jakos "mechanicznie" otwierac drzwi, czy to jest normalne ze jak pradu nie ma to tego auta sie nie da otworzyc? Do tej pory mialem tylko Hondy i kazda bylem w stanie drutem otworzyc w 5 minut jak sobie kluczyki zatrzasnalem, wiec jestem troszke zaskoczony ta sytuacja :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.