
tehaes
Zarejestrowani-
Postów
20 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez tehaes
-
Witam, Co sądzicie o tym samochodzie: https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-pl-salon-od-pierwszego-wl-jak-nowy-328i-modern-ID6Al9RN.html Wyposażenie chyba nie powala na kolanach, jak z manualem w tej wersji silnikowej? Na co zwrócić szczególną uwagę przy oględzinach? Wyjazd z Rzeszowa do Gdańska więc cała Polska, także będę wdzięczny czy Waszym zdaniem warte uwagi? Generalnie poszukuję kombi z benzynowym silnikiem, w cenie w okolicach 80-85k PLN Pozdrawiam, Tomek
-
E90 325i:Pali olej 1 litr na 800/1000km
tehaes odpowiedział(a) na Dawid1984 temat w E90, E91, E92, E93
Śledzę od jakiegoś czasu ten temat, bo byłem trochę ciekawy czy uda się rozwiązać ten problem jakimś sensownym kosztem. Generalnie widzę, że problem ze spalaniem oleju rozwiązany, a czy po całym tym remoncie auto ma pełną moc i w miarę poprawnie przyspiesza - czy problem taki nie był w ogóle zauważany? U siebie od już kilku lat mam podobne objawy jak każdy czyli spalanie oleju, ale u mnie cały czas utrzymuje się to na poziomie 1 litra na 6-7k km. Nic z tym nie robiłem, tylko dolewam od 3 lat, auto jak jeździło tak jeździ ale wykres z hamowni 3 lata temu był średnio zadawalający ale stwierdziłem, że do auta wartego obecnie ~30k PLN szkoda ładować pieniędzy w tysiącach. Wykres z hamowni kiedyś prezentował się następująco (patrz niżej) i z tego co robiłem rozeznanie to podobnie jest w większości 325i gdzie występuję problem ze spalaniem oleju czyli zapiekaniem się pierścieni itd. Czy osoby mające tu ten problem mają jakieś swoje wykresy z hamowni? - u mnie przekłada się to na dosyć nierównomierne przyspieszanie Wykres: http://imgur.com/sENesfX -
Ja nic konkretnego nie robiłem, cały czas mam tak jak miałem. Zauważyłem teraz, ze jak były gorące dni, auto nagrzane + wlaczona klimatyzacja i auto czasem dusilo sie jakby mialo 2x mniej mocy. Spalanie srednie w dosyc malym miescie (mierzone na 80km) - Rzeszów - wzrosło do 16,5l. Mimo to na trasie Rzeszów - Warszawa, 300km ze srednia predkoscia 80km/h robilem przy spalaniu w granicach 7,0 Auto raz jedzie lepiej raz gorzej. Sam zastosuje w/w specyfik i dam znac za jakis czas jakie sa rezultaty. Riviasi mozesz podeslac link odnosnie tego tematu E90? Czy chodzi o to? http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=13504 Pozdrawiam
-
wykres cos w ten desen? http://i.imgur.com/4K3yzCa.jpg
-
Witaj tehaes, Cóż, to jest ta różnica pomiędzy mentalnością Wschodu i Zachodu - człowiek mentalności Zachodniej nie kupuje sześciocylindrowca, ciężkiego auta, wysokiej klasy, aby jeździć 3-5 km do pracy, bo to auto nie da się nawet zagrzać - o pełnym dogrzaniu można mówić po co najmniej kilkunastu kilometrach. Na dodatek jeździć po tak zatłoczonym zakorkowanym mieście jak W-wa to już nie jest "freude am fahren" tylko "aerger bei stauen" ;) Co do spalania - w przedziale 90-120 km/h powinieneś lekko mieć spalanie na poziomie 8-8,5 litra. Ja ostatnio Trasę 90 km (z tego 36 km po autostradzie w PL) w jedną stronę zrobiłem 7,5 litra - w drugą 6,7 (ale faktycznie starałem się mocno) - przy prędkościach 80-120 (na autostradzie). Chciałem sprawdzić do ilu zejdę przy emeryckiej jeździe. Różnica w pomiarze na stacji a danych z komputera pokazuje, że nie więcej niż 0,1 na 100 km jest różnicy - a więc spalanie jest dobrze skalibrowane. Pozdrawiam P.S. Mógłbyś rozważyć zakup do pracy Seicento i mówię to poważnie - spalanie do 5 litrów, silnik kupisz za 1000 zł, co prawda na Uczelni będą się przez jakiś czas uśmiechać, ale za pieniądze zaoszczędzone na remonty BMW i paliwo do tejże wyjedziesz sobie swoim rumakiem na urlop a auto będzie służyło do tego, co powinno. Przemyśl to, za kilka wypłat masz w miarę spokój z autem. No, chyba że miałby Cię drażnić widok za oknem, że obok fajnych aut stoi Twój "kaszlak" - ja się wyleczyłem już dawno z chęci posiadania - mam bo mnie stać, jak przestanie, sprzedam BaBuline i kupię to, na co mnie będzie stać. Ja nie narzekam na spalanie, tylko przedstawiam jak ono wyglada. Na uczelnie mam te 4-5km, do pracy jezdze okolo 10 po trasie, gdzie spalanie jest pewnie na poziomie ~10-11l. Zawsze mozna pisac, ze takiego auta sie nie kupuje jak sie jezdzi 5km, takiego jak 10km a innego jak 20km do pracy. Gdyby tak bylo, wszyscy bysmy jezdzili Seicento w gazie, a reszta aut stalaby i czekala na ten "urlop" ;)
-
Trasa 8-9l Miasto - Warszawa 13-15l
-
ze sie tak wtrace co do spalania 325i Nie wiem gdzie wy robicie spalanie na poziomie 11l w miescie. Jezdzac po 3-5km do pracy/uczelnie wydaje mi sie, ze nie ma szans zejsc ponizej 13l. Do pracy z mokotowa na prage przez trase siekierkowska/lazienkowska, ktora jest bez korkow robie na poziomie 11l ale nie traktuje tego jako jazdy po miescie, bo jazdy na poziomie 90-120km/h przez wiekszosc trasy nie jest jazda po miescie ;)
-
Eonon navi - Musicie to zobaczyć i ocenić... dobre to jest?
tehaes odpowiedział(a) na alduwiel temat w E90, E91, E92, E93
z tego co widzialem na innych zdjeciach, w kazdym chyba roczniku jest problem z upchaniem tego. Kamera cofania jest w zestawie od razu? -
Eonon navi - Musicie to zobaczyć i ocenić... dobre to jest?
tehaes odpowiedział(a) na alduwiel temat w E90, E91, E92, E93
a jak z dopasowaniem tego czegos do deski? Na wiekszosci fotek jakie ludzie wrzucaja, widac, ze dolna czesc z panelem od klimy (tak jak tu ktos wrzucil http://minus.com/lZZA6C21rPcUo) nie miesci sie wymiarowo -
dzisiaj poszla kolejna kreseczka oleju w dol, a zrobilem moze max 500km od ostatniego ubytku
-
Witam, chwilowo jestem zajety takze napisze szybko: dzwonilem dzis do mechanika. Sondy byly sprawdzane, sa w dobrym stanie - nic do zarzucenia. Przeplywomierz rowniez sprawdzany - rowniez sprawny. Tak jak mowilem auto obecnie na vpowerze spisuje sie dobrze o ile nie bardzo dobrze. Z tym olejem postaram sie sprawdzic co ile km spadal/spada o "1 kreske" poziom oleju. Za kilka dni postaram sie wgrac nowy soft i dam znac jak auto sie spisuje. Pytalem mechanika o te sondy, ze uszkodzone/ w zlym stanie moglyby skutkowac uszkodzeniem tej glowicy, ale tak jak mowil ze wszystko jest w porzadku. Poradzil mi jeszcze zadzwonic do ASO i spytac, czy nie byly prowadzone jakies akcje serwisowe ze wzgledu na to co pisales Rivasi. Wieczorem przedzwonie
-
No to mnie zmartwiles troche ta diagnoza. Co do oleju, wydaje mi sie, ze mam podwyzszone zuzycie. Na jakies 3000km jazdy, na kompie pokladowym poziom oleju spadl z maxymalnego dopuszczalnego do prawidlowego z (- - - - +) na (- - + - -) - tak jak mowisz, zero wyciekow itd. Co do spalania, wydaje mi sie, ze troche sie poprawilo. Wczoraj zalalem Vpowera racing i na trasie na ktorej 2 tygodnie temu zrobilem 10,5, wczoraj przy bardziej dynamicznej jezdzie zrobilem 8,4. Falujace obroty byly na samym poczatku, przed wymiana Vanosa. Po wymianie Vanosa problem nie wystepuje. Z tego co wiem, mechanik sprawdzal swiece - sa okej. Pytalem go rowniez o przeplywomierz, mowil, ze sprawdzal jakims tam urzadzeniem - rowniez sprawny. Powiedzial mi, ze generalnie wszystko mechanicznie jest okej po tych wymianach co zrobil. Auto generalnie spisuje sie ostatnio duzo lepiej - mysle, ze wynik nizszej temperatury za oknem. Auto zbiera sie juz w miare okej, jednak jeszcze wiem, ze nie jest to 100% jego mozliwosci i tego jak dzialalo przez kilka dni, kiedy - w moim odczuciu - dzialalo na 100%. Mechanik powiedzial mi, zebym sprobowal wgranie nowego softu, ktory moze rozwiazac problem - powiedzial mi, ze u znajomego, ktory robi w ASO bmw, koszt 100-150zl. O tym sofcie rowniez znalazlem przegladajac inne tematy na forum http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=173321&start=30 viewtopic.php?f=73&t=176409&hilit=e60+525i+vanos&start=15 Tutaj znalazlem cos takiego: Tylko w tym momencie nie wiem jakie wczesniej wykazywalo bledy, ale jest tu tez o tym sofcie Dodam, ze auto ma przebieg 120 000km. Z tego co wiem, mechanik sprawdzal chyba rowniez sondy. Jeszcze przedzwonie do niego jutro i dowiem sie w miare wiecej. Przekaze mu rowniez, to co Tu napisales i spytam sie co o tym sadzi. Dzieki bardzo za szczegolowa pomoc. Wisze Drina :D
-
Moglbys wrzucic wykres na inny host, bo ten cos nie dziala
-
http://i.imgur.com/7dUGiES.jpg Dzisiejszy wykres z hamowni. Facet powiedzial mi, ze za bardzo falujacy jest wykres momentu. 242nm przy katalogowych 250 205hp przy katalogowych 218 poli_x: jak masz czas to chetnie zobacze dla porownania jak to u Ciebie wyglada. Mozesz nagrac podobnie jak ja, z 2 od 30km/h i z 4 od 70km/h. Z gory dzieki
-
Po kilku dniach auto dziala jeszcze gorzej. tutaj pokazane jak zbiera sie z czworki od 70km/h w gore i tutaj z dwojki z okolo 30km/h
-
Czyli na razie bez pomyslow zadnych, co moze byc przyczyna? W najblizszych dniach przejade sie na hamownie i zobacze co tam wyjdzie. Wrzuce wykresy jak bede mial Wydajac 3000zl na naprawe spodziewalem sie, ze autko bedzie chodzilo juz w pelni poprawnie no ale niestety
-
Manuala mam. Skoro narzekasz na podobne problemy co ja, nie sadze, ze wina jest tutaj silnik, tylko cos mamy uszkodzonego, jakis czujnik? Raz auto zbiera sie lepiej, raz gorzej i zwiazane jest rowniez z tym spalanie. Przy prawidlowym, albo w miare prawidlowym od razu widze spadek sredniego spalania. Nie wiem czy tez temperatura zewnetrzna nie ma jakiegos wplywu. Dzis wracalem kolo godziny 23:00 i auto jakby lepiej dzialalo. Ciezko mi jeszcze powiedziec, czy zawsze tak jest, w sensie czy przy 30stopniach i wlaczonej klimie auto sie slabo zbiera, a przy 20stopniach na zewnatrz jest lepiej
-
Ja rozumiem, ze jest to benzyna i z dolu nie bedzie sie zbierac rewelacyjnie, jednak czasem mam wrazenie, ze po prostu silnik "dusi" sie za bardzo tak do 3,5-4 tys obrotow. Przyspieszenie w niskich obrotach czesto nie jest plynne tylko silnik pracuje jak mu sie podoba tzn. czasem z 1,5tys do 3,5tys idzie plynnie, a czasem tysiac obrotow zrobi plynnie, potem go na chwile zwolni i dalej plynnie idzie. Stad tez moje podejrzenie, ze cos jednak jest nie tak i przez taka prace wydaje mi sie, ze mam podwyzszone spalanie. Do posiadaczy 325i, jakie srednie spalanie wychodzi wam w miescie, przy w miare normalnej jezdzie. Wiem, ze "normalna" jazda jest pojeciem wzglednym ale chcialbym miec przynajmniej jakies odniesienie. Obecnie zrobilem 150km po wyzerowaniu licznika i przy w miare nieagresywnej jezdzie spalanie 15,5/100. Po wymianie czujnika polozenia walka rozrzadu nie pojawiaja sie juz zadne bledy na kompie
-
Witam, Od razu zaznaczam, ze, jeśli chodzi o tematy techniczne związane z samochodami jestem dosyć zielony. Od około 2 miesięcy posiadam BMW E90 325i, rocznik 2007. Niestety kilka dni/tygodni po zakupie uszkodzony został Vanos - tak zostało zdiagnozowane u mechanika na komputerze. Objawy polegały na: - nierównej pracy silnika na jałowym - brak mocy do 3,5-4 tys obrotów - podwyższone spalanie - ubytek oleju(?) nie wiem czy może to być spowodowane uszkodzonym Vanosem, jednak po 1-2tys km, poziom oleju z poziomu prawidłowego, spadł do prawidłowego minimum. Mechanik wymienił Vanosa, w którym jak okazało sie pękła sprężyna, elektrozawór, uszczelki Auto pojeździło kilka dni, w miarę zbierało sie z niższych obrotów (jednak ciągle nie było to, czego oczekuje sie po 218km), problem pobierania/ubytku oleju ustąpił, nierówna praca na jałowym ustala. Po kilku dniach znowu pojawił się sie problem, czyli totalny braku mocy z niskich obrotów oraz podwyższone spalanie. Auto poraz kolejny trafiło do mechanika, który stwierdził, ze uszkodzony może być czujnik położenia walka rozrządu. Podmienił go na używany z innej BMW, w której został on wymieniony i dal do sprawdzenia. Przez 2-3dni czułem, ze wreszcie auto korzysta z wszystkich 218km, myślę, ze było w stanie zrobić katalogowe 7sek do 100km/h. Jednak szczęście nie trwało długo! Po tych 2-3dniach pojawiły się sie te same objawy, czyli brak mocy z dołu oraz podwyższone spalanie. Auto wróciło do mechanika, który stwierdził, ze winny wszystkiemu jest w/w czujnik położenia walka rozrządu i trzeba kupić nowy. Tak tez zrobiłem, kolejne pieniądze, tym razem 400zl, mając nadzieje, ze tym razem auto wróci do mnie w pełni sprawne i gotowe do jazdy. Co sie jednak okazuje. Auto, co prawda (na razie - 2dni temu odebrane) zbiera sie w miarę w miarę z niskich obrotów, spalanie wygląda na normalne, jednak do katalogowych 7sek -> 100km/h brakuje mu myślę z 1,5 sekundy. Nadal z niższych obrotów nie zbiera sie w mojej opini tak jak powinno sie zbierać 218km i tak jak zbierało sie przez te 2-3dni, po wymianie czujnika, na inny czujnik - używany. Ten tak jak wcześniej pisałem podziałał 2-3dni i wszystko spieprzyło sie na nowo. W czym może być jeszcze problem, skoro w/w czujnik został zastąpiony nowym, oryginalnym?
-
Ten sam problem, rocznik 2007. Na kompie wykazalo uszkodzony vanos. Wymieniony zostal na nowy + nowy elektrozawor + uszczelki. Auto pojezdzilo dobrze kilka dni i dzis po trasie 150km stwierdzilem, ze dalej jest to samo. Widoczne rowniez podwyzszone spalanie. 2000zl kosztowala mnie naprawa z czesciami. Jutro trzeba udac sie ponownie do mechanika