Skocz do zawartości

TheBigDvF

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    318i

Osiągnięcia TheBigDvF

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. dokładnie tak to wygląda, wali lekkim dymkiem jak stoję na luzie w korku (tylko rozgrzany) a potem wali ostro dymem jak ruszam... jak już jadę normalnie to nie dymi... czyli pewnie tez odma... uzgodnię z mechanikiem jak to dziadostwo wyczyścić/wymienić bo widzę w twoich postach ze wymieniałeś i pomogło....
  2. a jak można sprawdzić najlepiej czy nie przecieka. inny mechanik mówił, że to może być olej w jakiejś odmie, albo raczej pozostałości tego oleju, dlatego kopci na niskich obrotach a na wysokich już nie - czy to może być moja sytuacja?
  3. Witam Mam taki problem Kupiłem sobie 318 kilka dni temu. W momencie testowania przed zakupem nie było żadnych problemów z samochodem ale w dniu zakupu, okazało się że leci siwy dym z niego czasami, zazwyczaj jak stanę na światłach: trochę poleci jak się zatrzymuje i jak ruszam to już sporo tego jest. Zawiozłem ten samochód do mechanika, podpiął kompa i mówi że wszystko jest OK tylko olej przelany i dostał się gdzieś tam... . Okazało się że poprzedni właściciel chciał być "dobry" i dolał/przelał olej przed transakcją... W czasie tej wizyty u mechanika wymieniłem olej, filtry (powietrze i olej) ale dym jest ciągle problemem. Mechanik mówi że z silnikiem jest wszystko OK tylko olej jest w wydechu i musi się wypalić. Teraz pytanko, czy to co mówi mechanik jest prawdą, czy jak by było coś nie tak z zaworami, pierścieniami czy czymkolwiek innym w Silniku to by wykrył to tym komputerem? Czy to może być ten olej w katalizatorze i tak dymić? Samochód odpala nawet na zimno bez jęknięcia... chodzi równo, cichutko... "moc jest z nim" :) Przy odpalaniu i chwile po tym żadnego dymu nie ma z wylotu... dopiero się pojawia po jakimś czasie. To 318i z 2003 w UK z przebiegiem niecałe 75000 mil. Puściłem go dzisiaj na trasę, zrobiłem ze 100 kilometrów (z 70 na autostradzie) i na trasie nie dymił... temperatura stała dokładnie po środku, żadnych problemów... ale zjechałem znów do miasta i na światłach znów się dymiło z niego... może troszeczkę mniej... a co ciekawe czasami się prawie nic nie dymiło jak ruszałem a czasami aż zawiewało dymem. Czy to może być ten olej w wydechu i jeśli tak ile to potrwa i jaki jest najlepszy sposób żeby się pozbyć tego? Sprawdziłem poziom oleju przed i po trasie i jest dokładnie taki sam... wiem że to tylko 100km ale zmiany żadnej nie było a samochód sprawdzany był w tym samym miejscu wiec nie będzie błędu przechylenia ;) Jeśli myślicie że mechanik nie dokładnie sprawdził silnik i cos może być jednak nie tak, to o co zapytać i jakie testy zrobić mu ponownie... tym razem u innego już mechanika Z góry dzięki za pomoc...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.