Skocz do zawartości

SOLDIER

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SOLDIER

  1. ...owszem... nie ma potrzeby... ale takie podejście do naprawy to jakby żeźbienie w g... za przeproszeniem na krótką metę... zasada jest taka że jak juz się rozbiera silnik to się wymienia wszystkie popychacze bo nigdy nie wiesz który jest bardziej zużyty a który mniej :roll: ...a same popychacze to już wydatek grubo ponad 1500pln... a gdzie robocizna?
  2. no właśnie o to chodzi że trzeba wszystkie... zapytaj jakiegokolwiek mechanika który zna się na tych silnikach... ...tak na marginesie... żucacie tymi symbolami M40... M50... a ja się na tych oznaczeniach nie znam... znajdę gdzieś jakąś tabelkę z symbolami tych silników który i gdzie był montowany i co dany symbol oznacza?
  3. ok... problem rozrządu i kabli WN odpada... ...ale za każdym razem gdy się okaże że kolejny nowo przeze mnie przełożony silnik M50 (tak jak zasugerowałeś) po jakimś czasie zacznie klekotać i będzie znowu szykowała się wymiana popychaczy to tak bedę te silniki przekładał i przekładał w nieskończoność? A w 1.8 tego "fantu" nie ma więc i problem z popychaczami i ewentualną przekładką silnika będę miał z głowy ...?
  4. Żeby już nie zaczynac nowego wątku to podoczepię się do tego. Jestem tu nowy i podobnie jak autor tego wątku chcę kupić e34 518i w manualu w sedanie. Czytałem juz bardzo dużo postów w archiwum na waszym forum odnośnie wyboru rodzaju silnika i jestem najbardziej przekonany właśnie do 1.8 ze względu (tak bynajmniej domniemam) na niskie koszta utrzymania tego silnika??? No właśnie - poza dyskusjami na temat samych osiągów nie znalazłem tu na forum nic co by wskazywało na to że 1.8 jest właśnie najtańsze w utrzymaniu? Chodzi mi tu o ewentualne naprawy, lub takie żeczy jak zrobienie rozrządu czy wymiana sprzęgła... Wiem że 1.8 pali prawie tyle samo co 2.0 a 2.0 prawie tyle samo co 2.5... Ale nikt tu nie poruszył tematu odnośnie UTRZYMANIA silnika? Czy wszelkie "prace" wykonywane przy 1.8 8V faktycznie są nieporównywalnie niższe w kosztach w porównaniu do silników 24V? Na przykład w silnikach 24V (gdy zaistnieje taka potrzeba) trzeba wymienić popychacze, a jest ich 24 sztuki a każdy z nich to koszt 70pln... czy w 1.8 8V są jakieś mankamenty narażające na podobne wydatki jak w przypadku silników 24V? Zaznaczam od razu z góry że osiągi mnie nie interesują, a przy wyborze e34 stawiam w pierwszej kolejności na BEZAWARYJNOŚĆ i NISKIE KOSZTA UTRZYMANIA... oraz wygląd, wygodę, komfort i ogólną prezencję :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.