Witam Mam dość dziwny problem po wymianie zwrotnicy ustawili mi zbieżność i kąty na tylnej osi i po tygodniu w zakręcie wyrwało mi sworzeń z wahacza dolnego tył - koło bokiem i jazda lawetą. wymieniłem na nowy co prawda jeną stronę i znowu zbieżność kąty ustawione przed złożeniem zawias był szarpany sprawdzany na okoliczność jakiegoś luzu i z przodu i z tyłu - wszystko sztywne zero luzów stuków puków. Niestety wczoraj druga strona identyczny przypadek wyrwało sworzeń z wahacza. Nie mam pomysłu o co chodzi miał ktoś może podobny przypadek może coś powoduje jakieś wibracje albo ustawianie zbieżności wywołało naprężenie na tylnej osi. Mechanik stwierdził jedynie, że jest to drugi taki przypadek w jego karierze pierwszym byłem ja trzy tygodnie temu i jakieś 6200km wcześniej nie widział żeby w bmw bez dania cienia stuku czy luzu po prostu sworzeń zostawał w zwrotnicy a wahacz odjeżdżał na bok. Troszkę się już boje jeździć bo jak mówią do trzech razy sztuka a dwa razy już wykorzystałem. Proszę o pomoc.