Witam. Może to głupie pytanie ale mechanik mnie przekonuje że świece ngk psują cewki, czy ktoś spotkał się z takim stwierdzeniem?? czy to prawda?? a objawy mam takie... po założeniu gazu i przejechaniu 25 km nie dało sie nim jeździć na gazie, na benzynie sie dało ale było czuć lekkie szarpanie. Udałem sie do gazownika i stwierdził że nie przepala i to nie wina gazu więc pojechałem do normalnego mechanika i stwierdził że trzeba zmienić świece a jak to nie pomoże to jeszcze cewki. Zmieniłem świece na ngk i nic nie pomogło wiec kupiłem na początek dwie cewki używane żeby czasem w koszty sie nie wpakować i to było to, pomogło ale na pare dni... samochód zaczął lekko szarpać ale dało sie jeździć więc sie nie śpieszyłem ale ostatnio znowu nie dało sie jeździć i podłączyłem kompa pokazało że nie przepala na 3 gar, zmieniłem i znowu jest lepiej ale podejrzewam że jeszcze jakaś cewka jest zła. Mechanik twierdzi że jak by były świece bosha to by tego nie było??