WITAM.JEST TO MOJ PIERWSZY POST Po nocnym postoju kiedy ruszam z miejsca mam takie wrażenie jakby w manualu slizgalo sprzeglo.Dopóki silnik sie nie zagrzeje jade tak na kazdym biegu az do 6 jakby ślizgało sie sprzegło w manualu .W momencie kiedy silnik osiągnie 55-60st czyli po około 3km ten objaw ustaje i wszystko jest normalnie.Dodam ze zaczeło się to dziać dopiero na początku zimy i nic sie nie pogarsza. Dodam że po za tym skrzynia pracuje idealnie,rusza na D i na R od razu, steptronic działa itd. Auto 320d e90 163 + chip , ma oryginalny przebieg 120tyś km . Byłem w serwisie ASB,sprawdzili skrzynie i stan oleju i wszystko jest ok,żadnych błedów w sterowniku nie ma. Powiedzieli tez ze wymiana oleju na nowy raczej nic nie da i wina moze leżeć po stronie silnika.Czy ktoś miał podobny objawy?czy ktoś moze mi pomóc z tym problemem?coś doradzić bo troche mnie to denerwuje z rana :)