Cześć, od niedawna jestem posiadaczką E46 320d 136km. Autko mam od 3 miesięcy, wcześniej przez 2 lata jeździł nim mój brat i wszystko było ok. Jakiś miesiąc temu zaczęła mnie podczas jazdy zapalać się na pomarańczowo kontrolka od oleju - sprawdziłam poziom i wszystko jest w porządku. Co ciekawe kontrolka ta zapala się po przejechaniu 1 km a czasem dopiero 10 km, są też przejażdżki gdzie w ogóle nie pojawia się ten dziwny problem. Auto przeszło diagnostykę komputerową - wykryto błąd nieciągły czujnika termicznego oleju. Błąd wykasował się. Po ponownym podłączeniu błędu już nie było. Nie wiem czy może mieć to coś wspólnego z moim aktualnym problem tzn. auto nagle rano nie odpala tzn rozrusznik odpala silnik ale po chwili on gaśnie zupełnie jakby pompka paliwowa nie podawała do silnika. Auto zrobiło mi to już drugi raz - za pierwszym razem lekarstwem było naładowanie akumulatora (wymieniony 1,5 roku). Jeżeli ktoś miał podobny problem i wie jak go rozwiązać to będę bardzo wdzięczna za pomoc.