marekmarek

Witam. Informacja dla dynio. Po wymianie przepływki auto od razu pojechało żwawiej. Może wymieniłeś na zły model. U mnie ta przepływka od wymiany sprawuje się dobrze i oby tak pozostało. Pozdrawiam

Witam Odpowiedź do ukinio1. Tak, od 2000 obrotów wyraźnie lepiej ciągnie, zerknij do instrukcji, a zobaczysz od jakich obrotów silnik osiąga maksymalny moment obrotowy. Już pisałem w tym wątku (zerknij na moją wypowiedź z 18 sierpnia) o przepływomierzu powietrza i radzę zacząć od tego, a choćby dlatego, że jest to jedna z najczęstszych przyczyn spadku mocy, a poza tym najłatwiej to wymienić jeśli ktoś ma dostęp do takich przepływomierzy. Przepływomierz ma swoją żywotność i to wcale nie tak dużą, jak co niektórzy myślą. Odsyłam do dobrych artykułów na ten temat, które można znaleźć na sieci. Czasami te urządzenie wysiada już po 60000km. Z wyglądu nic nie można stwierdzić, a komputer przy zwykłym odczycie zwykle nie wykryje błędu, ponieważ przepływomierz działa, ale stracił swoje parametry. Często osoby kupujące używany samochód nie wiedzą, czy działa tak jak powinien, czy nie, bo nie miały okazji jeździć nowym, ja szczerze powiedziawszy też. Z moich obserwacji mogę jednak powiedzieć, że 320d e46 z silnikiem 136 konnym, wcale nie kopci tak jak gdzieś już czytałem i nie zauważyłem też żadnej dużej turbo dziury, o której też ktoś pisał. Jeśli masz gdzieś wyciek oleju, to już chyba będzie robota dla fachowca - u mnie nic nie wycieka. Może w tym kryje się spadek mocy w samochodzie Twojej dziewczyny. Przyspieszenie w tym aucie to raczej żadna rewelacja, ale w sumie to jest dość dynamiczne i na pewno bardziej żwawe od 524td z 115 konnym silnikiem. W każdym bądź razie nawet na obrotach poniżej 2000 silnik nie powinien gasnąć i mieć całkiem sporo mocy, choć dźwięk na niskich obrotach bywa trochę niepokojący, to znaczy jak stary diesel. Pozdrawiam. PS Też miałem 524td e28 i przesiadłem się ponad rok temu na 320d, domyślam się, co kochasz najbardziej w swojej dziewczynie :)

Witam, jestem nowy na forum, ale śledziłem wątek spadku mocy od dawna, bo moje 320d e46 98/99 było jakieś kulawe i nie wiedziałem, co z tym zrobić, a bałem się sporego wydatku u mechanika. Auto było strasznie słabe na niskich obrotach tak, że trzeba było utrzymywać go cały czas powyżej 2000 obrotów, żeby się nie zadławiło. Przy ruszaniu należało dodać trochę gazu, a przy wolnej jeździe pod górkę wrzucić na pierwszy bieg!! Teraz jest wszystko ok. Czyszczenie filterków nie dało nic, dałem to zrobić mechanikowi, mam nadzieję, że wyczyścił należycie. Problemem był przepływomierz, w serwisie BMW chcieli 1600 zł, za wymianę. Kupiłem nowy na allegro za 299zł. Jakiejś firmy QAP. Wymieniłem go sam, więc razem z przesyłką naprawa kosztowała mnie 310zł. Maszyna jeździ tak, jak powinna, ale mam pytanie, czy ktoś wie, czy przepływomierze tej firmy są dobre i się nie psują szybko? Mój przepływomierz to QAP 16073. Znalazłem dystrybutora tych przepływomierzy, ale ma ich drożej niż mój z allegro. Wiem, że niektórzy mogą być zainteresowani tanimi zamiennikami, więc podaję adres: http://www2.moto-profil.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=128&Itemid=2 I jeszcze jedno pytanie. Od dawna czuję w samochodzie zapach spalin gdy stoję dłuższy czas z uruchomionym silnikiem, gdy wyłączę nawiew do środka, to nic nie czuć. Podczas jazdy też wszystko w porządku. Ale wystarczy, że utknę w korku na dwie minuty i mam w środku okropny zapach. Może to wina WEBASTO, też czasem strasznie kopci. Może mi ktoś pomóc, czy to się jakoś czyści i w czym leży problem? Pozdrawiam