Witam. Przeglądam to forum od kilku dni. Jest sporo o wycieraczkach ale pomysły mi się kończą... Moje BMW to E36 320i kombi. Tak jak je kupiłem tak już tylna wycieraczka nie działała ani tylny spryskiwacz. Z początku myślałem że to wina silniczka od wycieraczki. Podłączyłem na krótko i działa bez problemu. Odpuściłem temat myśląc że to wina manetki albo modułu tego pod schowkiem. Ostatnio jednak zauważyłem że cieknie płyn z pompki spryskiwacza. Wymontowałem ją żeby mieć na wzór i pojechałem po nową. Coś mnie tknęło po drodze i nadusiłem na manetce włączanie tylnej wycieraczki. O dziwo bez pompki działa bez problemowo i za każdym razem. To by raczej wykluczało winę manetki. Zaciekawiony tematem zamontowałem nowy silniczek spryskiwacza z nadzieją że może stary był wadliwy. Niestety w momencie jak podłączam silniczek spryskiwacza to tylna wycieraczka przestaje działać. Skoro silnik wycieraczki ok. Pompka spryskiwacza ok. Manetka bez podłączonej pompki też działa to pomyślałem że może ten nieszczęsny moduł więc wymontowałem schowek, odnalazłem moduł Wi-Wa low 2 i zamieniłem go na inny o identycznych parametrach. Mimo to problem nie zniknął. I tu moje pomysły się skończyły. Nie wiem co jeszcze może być nie tak. Co przegapiłem? Problemy z masą? Jeśli tak to gdzie tego szukać? Jak sprawdzić w którym miejscu i co nie gra. Dodam jeszcze że jeśli podłącze żarówkę pod wtyczkę pompki spryskiwacza i naduszę na manetce to żarówka świeci pięknym jasnym światłem. Jeśli natomiast podłączę pompkę spryskiwacza i na któryś z pinów dodatkowo podam masę to załączają się wszystkie wycieraczki... I przód i tył. Generalnie da się bez tego żyć ale nie lubię się poddawać a skoro się już zabrałem za to to chciałbym dokończyć. Ma ktoś jakieś pomysły ?