A ja mogę potwierdzić małe spalanie. Tankowanie na Orlenie w Świecku (ostatnia stacja przed granicą), później kierunek Austria. Autostrada 10 i Berliner Ring raczej spokojnie ze względu na padający śnieg. Po wjechaniu na 9 opady ustały i ruch znikomy. Tempomat ustawiony na 160. Dwie osoby na pokładzie plus bagaż na narty. Jazda bardzo płynna, ponieważ ruch naprawdę bardzo mały. Następnie od Monachium 8 i 93 do Austrii na 12, gdzie o dziwo nie było ograniczenia do 100, więc tempomat na 140. Zjazd w Landeck przy wskazaniach komputera: śr. 131 km/h, spalanie 6,1. Po dojechaniu do Ischgl średnia 128 i spalanie 6,2. Od tankowania ponad 900 km i pokazywał jeszcze ok. 200 do przejechania, ale dokładnie nie pamiętam. Po tej podróży postanowiłem sprawdzić z gps'em wskazania i wyszło, że prędkość którą wskazuje licznik jest zaniżona o ok. 5%, natomiast liczba przejechanych kilometrów idealnie zgadza się z garminem. Wydało mi się to dziwne bo skoro prędkość zaniżona to i przejechane kilometry powinny być zaniżone, ale okazuje się że nie. Średnie spalanie jakie pokazuje komputer pokrywa się z rzeczywistym.