Skocz do zawartości

asigur

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez asigur

  1. Kościerzyna to zagłębie podobne do Gniezna, także raczej na cuda nie licz.
  2. Nikt się nie zapędził. Jak znacząco zmniejszysz prędkość tempomatem to uruchamiają się hamulce.
  3. A ja mogę potwierdzić małe spalanie. Tankowanie na Orlenie w Świecku (ostatnia stacja przed granicą), później kierunek Austria. Autostrada 10 i Berliner Ring raczej spokojnie ze względu na padający śnieg. Po wjechaniu na 9 opady ustały i ruch znikomy. Tempomat ustawiony na 160. Dwie osoby na pokładzie plus bagaż na narty. Jazda bardzo płynna, ponieważ ruch naprawdę bardzo mały. Następnie od Monachium 8 i 93 do Austrii na 12, gdzie o dziwo nie było ograniczenia do 100, więc tempomat na 140. Zjazd w Landeck przy wskazaniach komputera: śr. 131 km/h, spalanie 6,1. Po dojechaniu do Ischgl średnia 128 i spalanie 6,2. Od tankowania ponad 900 km i pokazywał jeszcze ok. 200 do przejechania, ale dokładnie nie pamiętam. Po tej podróży postanowiłem sprawdzić z gps'em wskazania i wyszło, że prędkość którą wskazuje licznik jest zaniżona o ok. 5%, natomiast liczba przejechanych kilometrów idealnie zgadza się z garminem. Wydało mi się to dziwne bo skoro prędkość zaniżona to i przejechane kilometry powinny być zaniżone, ale okazuje się że nie. Średnie spalanie jakie pokazuje komputer pokrywa się z rzeczywistym.
  4. Ten post to kolejny dowód na to, że warto czytać instrukcję obsługi. Str. 113 :)
  5. U mnie to samo. Widocznie w trybie "auto" za mało powietrza idzie na przednią szybę i stąd ten problem.
  6. ja też tak mam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.