Witam panowie, od pewnego czasu mam bardzo poważny problem z moją Bmw 520d 2006r ( z dpfem.).Samochodzik wkręca się max do 3 tys obrotów.Zaraz po odpaleniu jest wszystko ok, idzie do końca, ale chwilkę przejadę i jest tragedia.Pod górkę nie da się wjechać bo nie ma w ogóle mocy.Po podpięciu pod kompa wyskoczył błąd przepływki, odłączyłem go i samochód dostał mega kopa ale dalej tylko do 3 tyś obrotów.Wczoraj leciałem autostradą i ta jazda to była tragedia. Z górki rozpędzał się do 160Km, a pod górkę prędkość spadała do 100km.Wydaję mi się, że gdyby było to coś z dpfem to wyskoczyłby jego błąd i pewnie nie miałby takiego kopa od dołu.Samochód jest do sprzedania i nie chce inwestować już w niego pięniedzy dlatego proszę panowie o poradę.Przyjechali panowie ją oglądać i już chcieli brać, ale postanowili zrobić jazdę próbną i kiedy okazało się, że auto w ogóle nie jedzie to zrezygnowali:)Pozdrawiam