Skocz do zawartości

AlicjaWierza

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AlicjaWierza

  1. Kolego Shockwave, bardzo dziękuję za informacje. Teoretycznie, wybór jest prosty jednak żadko tak jak Ty, ktoś opisuje swoje doświadczenia z samochodem. Teoretycznie, dodam to łatwa jest też praca z ładną kobietą, jednak w praktyce wszystko stoi! Ale poważnie już, to oczywiście zapytałam też na innych forach i odpowiedzi są bardzo różne. Wiele mówi się o Q7 jako najgroźniejszym konkurencie X5. Kwestia bagażnika jest ważna i dlatego ją podkreśliłam, a jego wielkość zasugerowała mi 7 osobowa wersji samochodu. Skoro 7 miejsc to bagażnik po ich złożeniu musi być duży. Dodam że łatwo jest pojechać do autokomisu i obejżeć go na rzywo, jednak ja proszę o informację osoby któe mają już taki samochód, mieli lub dużo o nim wiedzą. Z komisu nie dowiem się o niuansach czy mankamentach poszczególnych modeli (silnika).
  2. Na wstępie chce wszystkich powitać na moim nowym forum. Mam zamiar dla męża, to nie żart, wziąć w leasing-kredyt samochód typu SUV. Powodem jest fakt sprzedaży Tuoarega 2008, 3000 TDI. Budżet ogranicZony do jakiś 150 tys. Pretendentem ze względu na posiadane kiedyś 535d kombi jest X5. Nadmienię że w grę wchodzi GL, Cayenne, Q7. Obecnie mamy Mercedesa E211 3,2 d. Silnik jest ok. środek super, zużycie paliwa średnie, bagażnik (dość istotny gdyż rodzina 2+2) SUPER! Przeczytałam cały wątek i nadal wiem niewiele. Zacznę do kwestii wyboru między BMW, VW Touareg, Q7, Cayene ML czy raczej GL, no i na końcu Volvo. Moim skromnym zdaniem drogą eliminacji naznaczyłabym najpierw Volvo. Silniki słabe i paliwożerne a prawie 300 konna benzyna, za wszelką cenę stara się udowodnić że ma całe 200 KM lub nieco więcej. Poza tym teren. Akurat to jest ważne ze względu na miejsca w które jeździmy. Volvo w terenie zachowuje się jak zwykły samochód, gdzie można tam ugrzęźnie. Cayenne w dieslu ok. w benzynie już nie bardzo, a bagażnik tak jak w Touaregu, niewystarczajcy. Zresztą wymieniony VW, ma tylko jedną wadę wygląd zewnętrzny bym przełknęła, no i właśnie mały bagażnik. Q7 prowadzi się trochę jak autobus, buja i daje wrażenie jakiś 5 ton, ale z silnikiem 4,2 tdi jest porządku. Merc edes jest piękny ale paliwożerny, jedynie 3,2 diesel jest w normie, duży i się kładzie w zakręty. A od kładzenia się mam Męża  Najbardziej pasuje nam X5, z tym tylko że nic nie wiem o tym samochodzie. Jak sprawują się silniki, zawieszenie i czy wystarcza Wam bagażnik. A co ze spalaniem. Dodam iż nie czytam oficjalnych norm spalania gdyż Touareg z tunningiem na 310 KM mężowi palił 14-16, przed tunningiem 230KM i palił 16, a oficjalnie 12. E61 535 przed tunningiem 272 KM paliło 12 a po, ok.315 KM paliło 9,5 – 10,5. Dalej E211 przed 218KM i 12L. a po na 280 KM pali 9-10. A jak się a to w przypadku X5, no i oczywiście awaryjność! VW 10/10, Q7 8/10 ( z powodu zawieszenia), Porsche 8/10 (powód elektronika), Volvo 5/10 z powodu …głupoty?, GL 7/10 (elektronika+napęd), X5 e73 … ? Tak więc proszę o Wasze opinie i informacje. Ala.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.