Dasad

Po pierwsze uprzejmość nakazuje po zapisaniu się do forum, się przywitać, więc witam wszystkich. Mam pytanie, Mam BMW x5 3.0d z 2005 r., przebieg 160 tys, samochód sprawdzony, po kolei jeździł nim szef mojego szefa, później mój szef, a teraz ja od kliku miesięcy - każdy z nich dbał o samochód Miesiąc temu miałem awarie w samochodzie, samochód nie jechał przy skręconych kołach, jak je prostowałem to zaczynał jechać, ale też nie miał tego przyśpieszenia co powinien. Samochód zatrzymałem, zabrała go laweta, w zakładzie mechanicznym uznali, że był to wał napędowy, wymienili, zapłaciłem 1300 zł. Kilka dni temu znowu identyczne objawy, znowu laweta, dzwonię do nich, że chyba spartaczyli robotę, oni samochód przyjęli, powiedzieli, że wyleciała półoś tylna lewa i że ich robota jest wykonana poprawnie, ale jest do wymiany most tylny na nowy za 7000 zł plus robocizna 500 zł. Czy jest jakieś inne rozwiązanie, regeneracja? kupno używanego Co sądzicie? Będę wdzięczny bo lubie ten samochód ale kurna się nie znam nic na mechanice i często mi mechanicy wmawiają różne rzeczy - być może w tym przypadku tak nie jest. Dzieki